W Ćwiklicach koło Pszczyny otwarto Przystań "Ocalenie", w której resztę życia spędzą konie uratowane przed transportem na rzeź.
Zwierzęta miały trafić do rzeźni we Włoszech. Konie wykupił tyski Komitet Pomocy dla Zwierząt. Co roku z Polski wywozi się 90 tysięcy koni. Większość z nich trafia do rzeźni we Włoszech. Podczas wielogodzinnych podróży łamią nogi, padają z wycieńczenia i wzajemnie się tratują. Marzenia dotyczące ratowania koni powoli stają się rzeczywistością. Do hipoterapii nadawałby się nawet 15 letni Bandero; jednak najbardziej, nadają się małe koniki polskie. Być może uda się takiego wykupić- mówią pracownicy przystani. To jednak zależy przede wszystkim od hojności sponsorów.