Obrazki na papierosach nie odstraszają nieletnich palaczy
9 września 2013
Ostrzegawcze obrazki na paczkach papierosów nie wpływają odstraszająco na nastoletnich palaczy, ale oddziałują na niepalących i palących sporadycznie - wynika z badania Uniwersytetu w Stirling w Wielkiej Brytanii, o którym pisze w czwartek portal BBC News.
Badanie przeprowadzono wśród 2800 osób w wieku 11-16 lat, z których co dziesiąta była palaczem, a pozostałe albo nie paliły w ogóle, albo eksperymentowały z paleniem. Porównano dane sprzed wprowadzenia ostrzegawczych obrazków w 2008 roku i po nim. Okazało się, że wzrósł odsetek niepalących lub palących sporadycznie nastolatków, którzy uznali, że obrazki skłoniłyby ich do rzucenia palenia. Natomiast liczba palaczy, którzy rzucili nałóg pozostała prawie niezmienna - wzrosła z 13 proc. do zaledwie 14 proc.
Komentując wyniki badania, kierujący nim dr Crawford Moodie przyznał, że jest rozczarowany brakiem wpływu ostrzegawczych obrazków na młodych palaczy. Jednocześnie jednak podkreślił, że wzrosła liczba osób niepalących czy palących nieregularnie, których one odstraszają i "jest to naprawdę bardzo pozytywny rezultat".
Moodie zaznaczył również, że istnieje ryzyko, że ludzie obojętnieją na ostrzeżenia, które zmieniane są dosyć rzadko. "Inne państwa regularnie zmieniają ostrzeżenia, dlatego uważam, że powinniśmy również ciągle je zmieniać, ponieważ wtedy będą wywierać większy wpływ" - powiedział.
Ostrzegawcze obrazki na paczkach papierosów w Wielkiej Brytanii przedstawiają między innymi chore płuca czy operacje serca. Poprzednio, od 2003 roku, stosowano tylko ostrzeżenia tekstowe.