Ministerstwo Edukacji ogłosiło szkolny kalendarz. Nadchodzący rok szkolny będzie krótszy od poprzedniego: zacznie się dopiero 4 września, a skończy 22 czerwca.
Uczniowie będą się uczyć krócej, dzięki decyzji premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który zaproponował, by rok szkolny zawsze kończył się w pierwszy piątek po 18 czerwca. W dodatku kilka tygodni temu minister edukacji Roman Giertych przesunął początek roku z 1 na 4 września. - W tym roku 1 września wypada w piątek, ostatni weekend wakacji uczniowie musieliby spędzić w domach - tłumaczył.
Kuratoria i szkoły uwijają się, by o tej zmianie powiadomić uczniów. - W drugiej połowie sierpnia kuratorium spotyka się z dyrektorami wszystkich szkół. Oni powiadomią rodziców, wywieszając ogłoszenia. Nie powinno być kłopotów - mówi Agata Szuta, małopolska wicekurator oświaty.
Pierwsze po wakacjach wolne dni czekają uczniów dopiero tuż przed Bożym Narodzeniem - przerwę świąteczną ministerstwo wyznaczyło od 23 do 31 grudnia.
A kiedy ferie? Od 15 do 28 stycznia będą odpoczywać uczniowie z województw: kujawsko-pomorskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego. Szkoły z Podlasia zaczną ferie 22 stycznia, a zakończą 4 lutego. W województwach dolnośląskim, łódzkim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim ferie wystartują 29 stycznia i potrwają do 11 lutego. Najpóźniej, bo od 12 do 25 lutego, ferie będą mieć szkoły z Lubelskiego, Podkarpackiego, Pomorskiego, Śląskiego i Warmińsko-Mazurskiego. Pięć dni odpoczynku od nauki będzie na Wielkanoc (5 - 10 kwietnia). Lekcji nie będzie także 2 maja i 8 czerwca.