Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Nowy dowód: dane o składkach do NFZ i podpis elektroniczny

10 września 2011
Przetarg na nowoczesne dowody osobiste zostanie rozstrzygnięty jeszcze przed wyborami – wynika z informacji „DGP”. Konsorcja rywalizujące o strategiczne zamówienie warte kilkaset milionów złotych poznały wczoraj wymagania resortu spraw wewnętrznych.

– Potwierdzam, że rozesłaliśmy specyfikację istotnych warunków zamówienia – mówi nam rzecznik resortu spraw wewnętrznych Małgorzata Woźniak. Nowe dowody mają posłużyć w kontaktach z służbą zdrowia, będą także zawierały dwa rodzaje podpisu elektronicznego. Licząca wraz z załącznikami kilkadziesiąt stron SIWZ powstawała przez ostatnie dziewięć miesięcy. – Jest dopracowana i raczej nie faworyzuje żadnej firmy – komentują menedżerowie, którzy starają się o rządowy kontrakt.
Nowy dowód nie tylko będzie zawierał informację o opłacanych składkach do NFZ, ale też nasze dane medyczne, np. historię leczenia czy przebyte operacje. Będzie też w nim podpis elektroniczny i posłuży do obsługi zaufanego profilu w elektronicznej administracji.
Zwycięski producent musi zagwarantować możliwość dodawania nowych funkcji.
– Od stycznia urzędnicy resortu spotykali się z firmami i rozmawiali o wymaganiach wobec dokumentu. Teraz, po dziewięciu miesiącach, nagle przyspieszyli. Oceniam, że resort chce wyłonić wykonawcę jeszcze przed wyborami – mówią zgodnie pytani przez nas przedstawiciele firm. Na złożenie ostatecznej oferty dostali jedynie dwa tygodnie – do 19 września muszą zdecydować, jakie technologie zaproponują i jaką cenę.
Temu strategicznemu przetargowi od początku towarzyszą wielkie emocje i potężna gra lobbistyczna. Dokładnie przyglądają mu się oficerowie ABW w ramach tarczy antykorupcyjnej. Kontrowersje wzbudziła już sama decyzja o jego ogłoszeniu, podjęta przez ministra Jerzego Millera, który tym samym zmienił plany ekipy swojego poprzednika Grzegorza Schetyny. Ten chciał, aby przetarg na dowód zrealizowała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.
– Zamierzaliśmy zrobić tak jak Francuzi czy Niemcy, którzy powierzyli to zamówienie rodzimym firmom, bez zabawy w przetarg. Mamy kontrolowaną przez państwo i całkiem nowoczesną PWPW – przyznawał w rozmowie z „DGP” jeden z najbliższych współpracowników Grzegorza Schetyny.
Jednak minister Miller, jak wielokrotnie tłumaczył, nie chciał się poddać dyktatowi cenowemu jednej firmy i zdecydował wyłonić producenta w drodze dialogu konkurencyjnego. Ta decyzja wzbudziła sprzeciw w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Argumenty o jakości PWPW, a także o sowitej dywidendzie wpływającej do budżetu, nie wzruszyły Millera. Ostatecznie do przetargu stanęły konsorcja: PWPW, Sygnity i Wasko, Consortia, On Track Innovations Ltd, ASEC i Trusted Information Consulting oraz DGT, Allami Nyomda Nyrt i Challenge Card Design Plastikkarten.
Po drodze Miller zaliczył poważną wpadkę – długo publicznie obiecywał, a w ślad za nim premier Donald Tusk, że Polacy będą cieszyć się nowym i bezpłatnym dowodem od lipca tego roku. Dopiero w ostatniej chwili resort przyznał się do porażki, a termin wprowadzenia nowych dowodów przełożył na lipiec 2013 r.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę