Pączek opatowski, czosnek wójczański, skalbmierskie ogórki kiszone i szynka z Broniny - to wyroby z Świętokrzyskiego wpisane w 2014 r. na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. O rejestrację ubiegają się kolejne trzy produkty.
Na Listę Produktów Tradycyjnych resortu rolnictwa wpisywane są produkty stanowiące element dziedzictwa kulturowego regionu, wytwarzane tradycyjnymi metodami wykorzystywanymi co najmniej od 25 lat. W całym kraju zarejestrowanych jest już ponad 1200 produktów tradycyjnych.
Tomasz Karyś z Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach wskazuje, że wpis na listę potwierdza wysoką jakość produktów.
Na Liście Produktów Tradycyjnych z województwa świętokrzyskiego jest 66 produktów, trwa weryfikacja kolejnych trzech wniosków.
Jak tłumaczył dziennikarzom Karyś, najważniejszym kryterium umożliwiającym ubieganie się o wpis na listę, jest co najmniej 25 letnia tradycja wytwarzania produktu i jego istnienia w lokalnej społeczności.
Producenci oraz przedstawiciele miejscowych stowarzyszeń przygotowując wnioski, przedstawiają m.in. wycinki z artykułami poświęcone produktom z dawnych gazet czy fragmenty książek kucharskich. Przeprowadzają też wywiady etnograficzne z mieszkańcami.
Po weryfikacji wniosków przez urząd marszałkowski, zgłoszenia są przesyłane do Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego. Wnioski są potem opiniowane przez zespół działający przy marszałku województwa. Po uzyskaniu pozytywnej opinii trafiają do resortu rolnictwa. Cała procedura - od momentu złożenia wniosku do uzyskania wpisu na listę - trwa ok. trzech miesiące.
We wtorek w Kielcach przedstawiciele władz samorządowych regionu wręczyli producentom wyrobów, które znalazły się na liście w 2014 roku, Laury Tradycji.
Pączek opatowski zarejestrował właściciel rodzinnej cukierni, Edward Szary, który swój zakład w Opatowie otworzył w 1966 r. Jak powiedział dziennikarzom jego syn Jarosław, pączki robione są tradycyjną metodą, a marmoladę ręcznie zawija się w ciasto. Nie zawierają konserwantów i środków spulchniających.
Przysmak z Opatowa jest nadziewany różaną marmoladą, w sezonie letnim uzupełnianą nadzieniem śliwkowym. Pączki są wyrabiane także przez gospodynie z okolicznych miejscowości.
Receptura skalbmierskich ogórków kiszonych pochodzi z 1922 r., ale te produkty były wyrabiane prawdopodobnie już w XIX wieku. Jak powiedziała przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Drożejowic Ewa Wiejacha, dziedziczki z miejscowego dworu, przetwarzały uprawiane w gospodarstwie ogórki, które cieszyły się powodzeniem u polskiego ziemiaństwa i za granicą.
Do kiszenia ogórków miejscowi używają wody z lokalnych zasobów - dawniej był to woda źródlana, dziś - ze studni głębinowych. Gospodarstwa rolne z terenu gminy Skalbmierz dostarczają również wszelkich dodatków potrzebnych do przygotowania produktu: kopru, czosnku i chrzanu.
W Wełeczu k. Buska-Zdroju uprawiany jest czosnek wójczański. Tradycja upraw czosnku przechodzi tu z pokolenia na pokolenie. Jak zapewniała przedstawicielka miejscowych gospodyń, warzywo jest doskonałym dodatkiem nie tylko do mięs, ale także do sosów, zup i nalewek zdrowotnych.
Uprawie czosnku na tym terenie sprzyjają organiczne gleby, II i III klasy, głównie brunatne. Do podlewania upraw rolnicy wykorzystują wodę z okolicznych stawów.
Szynka z Broniny - miejscowości k. Buska-Zdroju - wytwarzana jest od ok. 30 lat. Jej produkcja jest pracochłonna. Przed pieczeniem jest peklowana przez dwa tygodnie. Należy ją codziennie przewracać w zalewie. Późniejsze pieczenie mięsa trwa od 6 do 8 godzin.
Laurem wyróżniono także producentów, których wyroby wpisano na listę w grudniu 2013 r. Chodzi o: kiełbasę z Pacanowa, której tradycja wyrobu sięga czasów sprzed II wojny światowej, żabieckie gały - rodzaj klusek ziemniaczanych z Powiśla, kaszankę szarbiankę z Sarbii Zwierzynieckiej i suszoną damachę - suszone owoce jednej z najstarszych odmian śliw na Ponidziu.
9455609
1