Niższe kary za mleko

Sprawa jest już przesądzona. Polscy rolnicy zapłacą mniejsze kary za przekroczenie kwot produkcji mleka.

Kary dla producentów mleka początkowo wyliczono na 56 groszy za kilogram. Dla rolników to bardzo duża kwota – dla wielu oznaczało to, że ponad połowę ceny skupu mleka musieli oddać. Rząd zaproponował więc Komisji Europejskiej pomysł na zmniejszenie tzw. opłat wyrównawczych.

Propozycja dotyczyła 80 milionów kilogramów nie wykorzystanej przez Polskę bezpośredniej kwoty mlecznej. Jej przerzucenie do kwoty hurtowej oznaczałoby, że rolnicy zapłaciliby mniejsze kary. Po kilku miesiącach starań udało się. Możemy dokonać tzw. konwersji kwot.

Dzięki jednej decyzji przyszłość wielu gospodarstw specjalizujących się w produkcji mleka została uratowana. W ten sposób wysokość kar spadnie z początkowych 56 groszy za kilogram do 39. – Jeżeli ta kara będzie poniżej 40 groszy, to nie będzie takiego dużego załamania. – uważa Dariusz Sapiński z OSM „Mlekovita”.

Co decyzja Unii Europejskiej praktycznie oznacza dla rolników. Jeżeli do tej pory zapłacili oni tylko 20 groszowe zaliczki teraz będą musieli dopłacić pozostałe 19 groszy kary za każdy wyprodukowany ponad limit kilogram mleka.

Inaczej sytuacja wygląda, gdy mleczarnie ściągnęły już początkową 56 groszową karę. - Te podmioty skupujące, które się pospieszyły muszą zwrócić nadwyżkę producentom. – mówi Radosław Iwański – rzecznik prasowy ARR.

Ostateczne rozdysponowanie pomiędzy poszczególnych rolników 80 milionów kilogramów mleka, które dostaliśmy właśnie z Brukseli „w prezencie” nastąpi za miesiąc.