W Beskidach i na Śląsku rolnicy nie mogą mówić o dobrym roku. Długa zima , powódź i fala upałów to główne przyczyny niższych zbiorów zbóż i rzepaku. Plon z odmian jarych będzie w tym roku niewielki , na nieco więcej mogą liczyć rolnicy , którzy będą zbierać zboża ozime.
Zdzisław Majętny – ODR w Cieszynie „Zboża ozime rokują dobre zbiory, gorzej jest ze zbożami jarymi, których plony będą dużo niższe. Zbiory najniższe będą tam, gdzie wystąpiły podtopienia.”
Piotr Kufel – rolnik z Łodygowic, powiat żywiecki „Pogoda była bardzo niesprzyjająca. Mieliśmy kilkutygodniowe silne opady, potem upały wysuszyły ziemię. Jedynie pszenica ozima może dać plon na normalnym poziomie. Zboża jare są w fatalnym stanie."
Dzięki kilku upalnym dniom w drugiej połowie lipca, rolnicy zdążyli żebrać z pól jęczmień, ale w ostatnim tygodniu na południu Polski znowu pada deszcz. Teraz czekają na zmianę pogody żeby skosić pszenicę, rzepak i żyto.
Zdzisław Majętny ODR w Cieszynie „Rzepak rokuje dobre zbiory, tam gdzie plantacje były odpowiednio opryskiwane i chronione, natomiast tam gdzie były w mniejszym stopniu, plon będzie mniejszy.”
Rolnicy szacują ,że na południu Polski plony jęczmienia są aż o 50% niższe niż w ubiegłych latach, pszenicy i rzepaku o 30%.