Znacznie poprawiła się ściągalność opłat na rzecz Funduszu Promocji Mleczarstwa oceniła Najwyższa Izba Kontroli. Z tego obowiązku wywiązuje się już 99% podmiotów skupujących mleko.
A jeszcze niedawno mleczarnie niechętnie przekazywały na konto Funduszu Promocji Mleczarstwa pieniądze. Podczas poprzedniej kontroli ujawniono, że nawet 1/3 z nich nie wywiązuje się z tego obowiązku. Wszystko zmieniły nowe przepisy, które do kontroli i egzekwowania wpłat upoważniły prezesa Agencji Rynku Rolnego zarządzającego Funduszem. Ale nie tylko to poprawiło statystyki.
Wojciech Juszczyński – NIK: Sama świadomość jednostek wpłacających jest wyższa. Trzeba pamiętać, że jest to już 4-5 rok funkcjonowania tego funduszu.
Na konto Funduszu mleczarnie wpłacają dwie dziesiąte grosza od każdego litra skupionego mleka. To niewiele, ale ponieważ skup sięga miliardów litrów, to na koncie funduszu co roku ląduje spora kwota. Od początku istnienia funduszu w 2002 roku było to prawie 50 milionów złotych.