Reforma rynku alkoholowego w Rosji, zamiast poprawić sytuacje, spowodowała rozwój czarnego rynku.
Rząd miał zamykać nielegalne gorzelnie, by do sprzedaży nie trafiła nielicencjonowany alkohol. Dla budżetu miał być to czysty zysk, bowiem wódka z prywatnych firm osłabiała pozycję państwowych zakładów. Efekt, to setki zatruć nielegalnym alkoholem i wzrost przestępczości.