FAMMU/FAPA podała, że według wstępnych danych analityków z AMI, po pierwszych ośmiu miesiącach (od kwietnia do końca listopada) sezonu 2011/2012 niemieckie dostawy mleka nie zmieściły się w wyznaczonym na ten okres limicie pomimo tego, że jest on o 1proc. większy niż ubiegłoroczny.
Najnowsze dane ekspertów z AMI dot. rynku niemieckiego wskazują, że w okresie od kwietnia do końca ósmego miesiąca bieżącego sezonu (2011/2012) wielkość dostaw po skorygowaniu o zawartość tłuszczu osiągnęła poziom 19,84 mln ton, tym samym do niemieckich mleczarni dostarczono o 2,06 proc. więcej surowca niż w analogicznym przedziale czasowym roku kwotowego 2010/2011.
Przeliczona na pierwsze osiem miesięcy kwota mleczna została przekroczona o niemal 0,6%.
Specjaliści z AMI twierdzą, że jak dotąd nie odnotowano przesłanek, aby wzrostowy trend w produkcji mleka miał się odwrócić, co mogłoby uchronić Niemcy przed przekroczeniem kwoty i ponoszeniem karnych opłat z tego tytułu. Są oni zdania, że w okresie od grudnia 2011 do końca marca 2012 dostawy mogą wzrastać jeszcze średnio o 0,9% miesięcznie. Jeśli wzrostowa tendencja poziomu dostaw utrzyma się w Niemczech w dłuższym okresie, kraj ten będzie zagrożony koniecznością ponoszenia karnej opłaty z tytułu przekroczenia kwoty, co ostatnio miało miejsce w sezonie 2007/2008.