Dobra wiadomość dla abonentów i operatorów. W piątkowym głosowaniu posłowie zdjęli z firm telekomunikacyjnych obowiązek indywidualnego informowania milionów klientów o podwyżce VAT. Naszych skrzynek nie zasypią tony listów. Ustawa czeka teraz tylko na podpis Prezydenta.
Jeden z dzienników spekulował, że zmiany podatku uwolnią abonentów od konieczności wypełniania umów zawartych z operatorami. Nic bardziej mylnego.
- Oczywiście, klient będzie miał prawo wypowiedzenia umowy o świadczeniu usług, jeśli w związku z podwyżką VAT wzrośnie jej cena. Jednak będzie musiał zwrócić operatorowi ulgę, jaką uzyskał podczas zawierania umowy - ocenia ekspert prawa telekomunikacyjnego z Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Stanisław Piątek.
W praktyce oznacza to, że po zakupieniu telefonu w promocji i wypowiedzeniu umowy w związku z podwyżką wywołaną zmianą stawki VAT, operator będzie miał prawo domagać się od klienta zwrotu kosztu subsydiowanego telefonu komórkowego. Częstokroć jego wartość na rynku może sięgać kilkuset złotych. W przypadku zaawansowanych smartfonów nawet 2 tys. złotych.
- W związku z planowaną od początku 2011 roku podwyżką stawki podatku VAT z 22 do 23 proc. klienci nie będą mogli zerwać umowy na świadczenie usług bez konsekwencji finansowych. Reguluje to wyraźnie art. 61 ust. 6a Prawa telekomunikacyjnego, który wyłącza uprawnienie do rozwiązania umowy bez konsekwencji finansowych dla abonenta, gdy wprowadzone zmiany do cennika są następstwem zmian prawnych - potwierdza Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Grupy TP.
Właśnie takie zastosowanie ma przepis w przypadku podwyżki VAT, na którą operatorzy telekomunikacyjni nie mieli wpływu.
- Taka interpretację przepisów potwierdził Urząd Komunikacji Elektronicznej w stanowisku zaprezentowanym 24 września 2010 roku - dodaje Wojciech Jabczyński.
Oszczędzone miliony
Poprawka zaproponowana przez Platformę Obywatelską zakładała, że operator nie będzie musiał wysyłać do klienta listu z informacją o zmianie warunków umowy lub cennika. O ile, zmiana ta wynika z wprowadzenia nowych stawek podatkowych. Zamiast tego, ustawodawca nałożył na operatorów obowiązek przekazania informacji do publicznej wiadomości.
Zmieniona ustawa zakłada, że przesyłki do każdego abonenta może zastąpić krótki komunikat w prasie i telewizji. Powinien zawierać informacje, gdzie można znaleźć szczegóły na temat podwyżki VAT, a co za tym idzie zmianie cen usług.
- Naszym zdaniem to rozsądna decyzja. Oznacza, że firmy telekomunikacyjne nie będą musiały wydawać dziesiątków milionów złotych na wydrukowanie i przesłanie informacji do każdego abonenta - ocenia rzecznik Grupy TP.
Opinię tę zdaje się podzielać ekspert prawa telekomunikacyjnego z Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Stanisław Piątek.
- To, co jest zaproponowane w ustawie w odniesieniu do prawa telekomunikacyjnego, zdejmuje problemy z operatorów i zachowuje prawa abonentów - wyjaśnia.
Jednocześnie dodaje, że zakładając podwyżki podatku również w 2012 i 2013 roku aż do 25 proc. nie trzeba będzie wprowadzać kolejnych zmian w ustawie.
Gdyby ustawa nie została przegłosowana, operatorzy musieliby pokryć ogromne koszty. Dla firm oznaczałoby to wielomilionowe nakłady na zakup papieru, druku aneksów do umów i koszty wysyłki. Eksperci szacowali, że łącznie musieliby wysłać nawet 35 mln przesyłek.
- Według następnych wyliczeń taka operacja kosztowałaby branże nawet ponad 100 mln złotych. Klientom informacje o zmianie w podatku VAT można skutecznie przekazać w zdecydowanie mniej kosztowy sposób - komentuje sprawę rzecznik prasowy Grupy TP.
Dodaje również, że gdyby został zachowany prawny obowiązek informacyjny, to wstępne koszty Grupy TP związane z drukiem i wysyłką nowych regulaminów i cenników wyniósłby od 30-35 mln złotych.
9555157
1