A_BIO_AGRO_950

Nie ma peugeota, będą... przepiórki

12 października 2004

Gdy w Radomsku nic nie wyszło z marzeń o produkcji peugeota i hyundaia, starosta radomszczański Michał Deszcz zapragnął, by powiat stał się zagłębiem... przepiórek.

Wystąpił do resortu rolnictwa o ponowne wpisanie ich hodowli do ustawy o działach specjalnych, co umożliwi tworzenie grup producenckich, uprzywilejowanych np. przy otrzymywaniu pieniędzy z Unii Europejskiej. W Radomsku powstała już spółdzielnia przepiórkarska, która zrzesza 15 hodowców, a pięciu kolejnych czeka na przyjęcie.

"Przepiórkarstwo może dać rolnikom dodatkowy dochód, a grupy producenckie będą krokiem do restrukturyzacji wsi" - uważa starosta.

Prekursorem hodowli przepiórek w powiecie radomszczańskim był Andrzej Szewczyk. Na początek kupił 20 przepiórek niosek. Jak obliczył, żeby stado przynosiło zysk, musi liczyć tysiąc ptaków. Zakup takiej liczby to wydatek ok. 6 tys. zł, ale rocznie można na nich zarobić 15 tys. zł. Przepiórcze jajko kosztuje ok. 20 groszy, a tzw. tusza 6-7 zł.


POWIĄZANE

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Centrum Kontroli i Prewencji...

„Nie żądamy przywilejów. Domagamy się prawa do pracy, do rozwoju, do stabilności...

Wiosna to nie tylko czas na przygotowania do sezonu turystycznego, ale też dosko...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę