Ponad 30 tysięcy umów, blisko 20 tysięcy wypłat. Zdaniem Agencji Restrukturyzacji nie ma obaw żeby środki z Sektorowego Programu Operacyjnego przepadły.
Wręcz przeciwnie prawie we wszystkich działaniach przyjęto więcej wniosków niż jest pieniędzy. Program ma być zamknięty już w tym tygodniu.
Z Sektorowego programu Operacyjnego trafi do rolników ponad 5,5 miliarda złotych. Nie są to pieniądze łatwe do zdobycia, bo jak przyznaje Agencja Restrukturyzacji często na samo rozpatrzenie wniosku rolnicy czekają blisko rok.
Dodatkowo, aby dostać zwrot połowy poniesionych kosztów, najpierw trzeba wyłożyć środki z własnej kieszeni. Wielu rolników ma też kłopoty ze spełnieniem wymagań sanitarno-weterynaryjnych.
Chodzi o to, że dotacja może być wypłacona tylko wtedy, gdy gospodarstwo ma uregulowaną sprawę przechowywania nawozów naturalnych.
Teoretycznie jest na to czas do końca przyszłego roku. Ale mimo tych przeszkód chętnych do ubiegania się o dotacje nie brakuje.
- Mamy taki plan, żeby podpisanie wszystkich umów zakończyć we wrześniu, tak żeby mieć wszystkie środki finansowe zabezpieczone. – mówi - Elżbieta Kauffman – Suszko Prezes ARiMR
A na nowe środki, dzięki którym rolnicy będą mogli unowocześniać swoje gospodarstwa trzeba będzie poczekać do przyszłego roku. Wtedy ruszą kolejne programy pomocowe dla wsi.