biogaz_09_2025

Nie jest słodko

24 sierpnia 2011
Podkarpaccy pszczelarze coraz głośniej domagają się bezpośrednich dopłat do hodowli pszczół. Uważają, że to jedyny sposób aby utrzymać ją na obecnym poziomie. Jak przekonują kolejny chłodny i mokry rok sprawił że koszty utrzymania pasiek rosną a miodu jest jak na lekarstwo  - podaje Agrobiznes z TVP.

Pasieka Ryszarda Pańko z Turzego Pola koło Brzozowa to ponad 70 uli i 60-siąt pszczelich rodzin. Choć prowadzi ją od wielu lat jak twierdzi tak źle jak teraz jeszcze nie było. A wszystko przez niesprzyjającą : zimną i deszczową pogodę.



POWIĄZANE

Bliski Wschód coraz szerzej otwiera się na ukraińskie produkty rolne — rosnące s...

Ukraina z mniejszymi zbiorami zbóż – skutki ekonomiczne i globalne konsekwencje ...

Jak w zeszłym tygodniu poinformowała ARiMR ,organizacje producentów  mogą składa...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę