Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Nie dzieje się nic

29 lipca 2010
Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że kryzys ominie producentów wołowiny. Drogie euro utrzymywało eksport mięsa na opłacalnym poziomie. Teraz handel zagraniczny praktycznie stanął i nikt nie wie do końca dlaczego. A brak popytu na polską wołowinę może mieć katastrofalne skutki dla naszych hodowców.

To, z czego żyją polscy hodowcy bydła to eksport. 70% naszej produkcji trafia na stoły poza granicami kraju. Mięso głównie do Holandii, Niemiec i Hiszpanii. Za to żywe zwierzęta do tej pory chętnie kupowali Grecy i Włosi. Teraz wszystkie stanęły.

Jerzy Wierzbicki, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego „Rozmawiałem z ekspertami i nikt nie wie do końca jaka jest tego przyczyną”.

Jednak domysłów nie brakuje. Jedni doszukują się tu silnej konkurencji innych krajów, a jeszcze inni skutków kryzysu

Grzegorz Grodzki, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego „Mam tu na myśli konsumentów, naszych sąsiadów z południa Europy. Po prostu coraz mniej jedzą wołowiny wprowadzając oszczędności w budżetach domowych. Na miejsce tej wołowiny wchodzi wieprzowina i drób”.
Efekty poznali już polscy hodowcy. Ceny skupu zwierząt spadły. W porównaniu do stawek sprzed kryzysu, rolnicy za odstawione sztuki otrzymują nawet o kilkaset złotych mniej. To sporo twierdzą hodowcy i dodają, że to zniechęca do dalszej produkcji.

Jerzy Wierzbicki, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego „Rolnicy nie muszą produkować jeżeli nie będzie opłacalności. Jeżeli nie będzie zmian w relacjach zakłady mięsne-rolnicy”.

Chodzi o różnicowanie cen na podstawie jakości. Rolnicy za dobre mięso chcą otrzymywać więcej. Dziś stawki w punktach skupu są praktycznie takie same. A to zniechęca do inwestowania w genetykę oraz technologię produkcji. Ale z gorszym jakościowo mięsem trudno konkurować za granicą. Ryszard Przekwas – Polski Związek Hodowców Bydła Mięsnego„Nie do końca doceniane są te nasze zwierzęta przez zakłady mięsne, a więc ta cena nie jest atrakcyjna”.

W Polsce co roku produkuje się około 400 tysięcy ton wołowiny. Tegoroczne załamanie rynku na pewno spowoduje jej spadek. Szacuje się, że 2010 zamkniemy z wynikiem 360 tysięcy ton. O ile eksport wkrótce ruszy, tak jak spodziewają się tego eksperci.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę