Nie! dla składowiska azbestu

Jak podaje portal TVP.info, niewykluczone, że już niedługo wieś Ławki nie będzie kojarzona z Hipolitem Cegielskim, którego dom rodzinny stoi w jej centrum, ale ze składowiskiem wyrobów z azbestu. Bo właśnie taka inwestycja prawdopodobnie powstanie w miejscowości twórcy polskiego przemysłu metalowego. Mieszkańcy wsi i okolicznych sołectw od 2008 roku walczą, by tak się nie stało. Jak podkreślają, składowisko nie sprzyja rozwojowi turystyki i agroturystyki. A obszar, na którym zaplanowano inwestycję ma charakter rekreacyjno-wypoczynkowi i walory przyrodnicze.

Inwestycja na skraju województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego budzi ogromne emocje i sprzeciw mieszkańców sąsiednich sołectw i wsi. Nie chcą, by w Ławkach powstało składowisko azbestu. Obawiają się, że sprawi ono, że ich malownicze okolice przestaną być agroturystycznym eldorado. A właśnie taką strategię rozwoju terenu wybrali na najbliższe lata.

-Do naszej wsi przyjeżdżają turyści, rozwijamy się, powstają gospodarstwa agroturystyczne, a kto dobrowolnie będzie chciał tu przyjechać wypocząć obok śmieciowiska? – retorycznie pyta Wojciech Jurgoński, mieszkaniec Ławek.

Inwestycja budzi także sprzeciw mieszkańców kujawsko-pomorskich wsi sąsiadujących z Wielkopolską. Taka inwestycja według nich będzie nie tylko szpecić krajobraz, odstraszać turystów, ale także negatywnie wpływać na ich codzienne życie. -Nie chcemy kolejnej tykającej bomby z opóźnionym zapłonem pod nosem!!! – z oburzeniem tłumaczy Jan Skubiszak, sołtys sołectwa Huta Palędzka.

O wszystkich obawach przedstawiciele mieszkańców województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego dyskutowali podczas specjalnie zwołanego spotkania. Tymczasem coraz bliżej realizacji jest planowana budowa składowiska odpadów niebezpiecznych zawierających azbest w gminie Trzemeszno. Inwestorzy z planów powstania składowiska odpadów azbestowych mimo listów protestacyjnych i sprzeciwu mieszkańców, nie zrezygnowali i załatwiają kolejne formalności potrzebne do uruchomienia składowiska. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu wydał już postanowienie dotyczące określenia warunków realizacji przedsięwzięcia. W dokumencie jednoznacznie stwierdzono, że składowisko odpadów azbestowych, w planowanej przez inwestora technologii i przy przestrzeganiu nałożonych warunków, nie będzie stanowiło zagrożenia dla gleby, wód podziemnych i wód powierzchniowych.

-Nie ma się czego obawiać! Nikomu to składowisko szkodzić nie będzie, to naprawdę potwierdzili eksperci! – uspokaja Roman Kujawski, przedstawiciel inwestorów.

Według planów składowisko ma powstać w Ławkach, w miejscu, gdzie obecnie znajduje się wyrobisko pożwirowe. Ma ono zostać pogłębione do około 7 metrów. Na tym obszarze ma powstać 15 kwater o powierzchni po 2.500 m2 do składowania materiałów zawierających azbest. Odpady mają być przesypywane ziemią. Rocznie może być tam składowane maksymalnie 25.000 ton odpadów. Odpady zawierające azbest mają być przyjmowane na składowisko wyłącznie w szczelnych opakowaniach, w folii lub w specjalnych workach foliowych. Po przyjęciu odpadów powinny one zostać zabezpieczone przed emisją pyłów poprzez przykrycie ich izolacją syntetyczną lub warstwą gruntu.

Obecnie w całej Polsce znajduje się około 15,5 mln ton wyrobów zawierających azbest. Ze względu na zagrożenie jakie stwarzają, wyroby te powinny zostać usunięte do końca 2032 r.