Opalasz dom węglem? Chcesz mieć ciepło w mroźne zimowe wieczory i nie zostać bankrutem? Przeczytaj nasz artykuł. I pamiętaj, że nieuczciwi sprzedawcy węgla, właśnie teraz gdy przyszły pierwsze chłody, mają swoje żniwo
Każdy kto opala dom, czy mieszkanie węglem ze zgrozą patrzy na jego cenę. Rodzina na ogrzanie zimą małego domu (do 100 metrów kwadratowych) wydaje przynajmniej cztery tysiące złotych w czasie jednego sezonu. To olbrzymia kwota. A ceny rosną z roku na rok. Polacy szukają więc u sprzedawców najniższych cen.
– Ludzie jeżdżą od składu do składu. To normalne. Ale gorzej gdy ktoś się skusi na opał od domokrążców. Ja straciłam tak kilkaset złotych – mówi Jarosław Rozenbaum (33 l.) z Ostródy. Przed oszustami ostrzega policja i uczciwi handlarze. – Od blisko 30 lat zajmuję się sprzedażą węgla. Kiedyś w państwowej firmie, a od kilkunastu w swojej firmie – zdradza Wiesław Osiński (54 l.) z Olsztyna. – Znam się na węglu nie gorzej niż górnik. Nigdy nie miałem reklamacji od klienta. Zdarzało się za to, że węgiel był niskiej jakości, wtedy reklamowałem go i odsyłałem z powrotem do kopalni – mówi sprzedawca.
Jak najczęściej oszukują nas na węglu? Po pierwsze to niedoważanie. Klient zamawia trzy tony, a przyjeżdżają dwie i pół. Dlatego jeśli nie mamy do końca zaufania do sprzedawcy czy kupujemy u niego po raz pierwszy, to warto być przy ważeniu opału. A potem pojechać za wywrotką z węglem, tak aby po drodze "nie ubyło" towaru.
Drugie to sprzedawanie węgla niskiej jakości lub wręcz bezwartościowego. Handlarz żąda ceny jak za bardzo cenny i kaloryczny antracyt, a sprzedaje odpady z kopalni. Zdarzały się nawet przypadki, że do klienta trafiały umazane w miale kamienie.
– Jest dobry sposób, żeby nie dać się oszukać. Po pierwsze dobry sprzedawca sprzedaje w workach klientom próbki. Można sobie wziąć worek do domu, przepalić i sprawdzić co to za towar. Po drugie można obejrzeć opał. Jeśli kamień jest czarny, połyskuje na złoto, to najlepszy węgiel kamienny do palenia. Poza tym gdy jest mróz, dobry węgiel nigdy nie będzie oszroniony i wilgotny – tłumaczy sprzedawca.
Kolejna ważna rzecz to faktura lub rachunek za towar. Obwoźni sprzedawcy często nie wydają żadnych pokwitowań. Jeśli kupimy taki towar, nie mamy szans na jego reklamację.
Jarosław Rozenbaum (33 l.) z Ostródy.
- Uważajcie ludzie co kupujecie. Kiedyś przywieźli mi tonę węgla. Już na pierwszy rzut oka wyglądało nie na tonę. Pracownicy szybko zwalili na podwórko i odjechali. Zapłaciłem za węgiel, a dostałem zmielone kamienie z miałem. To zamiast się palić, tliło się, a w domu było zimno.
Miał - Zmielony węgiel najniższej jakości przeznaczony do spalania w piecach przemysłowych, lub domowych z podajnikiem ślimakowym.
Cena od 510 do 540 złotych.
Groszek - Sortowany drobny węgiel kamienny, przeznaczony do pieców retortowych z podajnikiem.
Cena od 620 do 900 złotych
Orzech - Tłuczony dobrej jakości węgiel kamienny na małą kostkę wielkości ziemniaka. Przeznaczony jest do palenia w piecach kaflowych i domowych bez podajnika.
Cena od 690 do 810 złotych
Kostka - Najlepszej jakości węgiel kamienny zaliczany do grupy antracytów. Ma widoczne złote przebarwienia. Przeznaczony jest do palenia w piecach bez podajnika. Bardzo wolno się spala i daje dużo przy tym kalorii.
Cena od 760 do 810 złotych
Koks - Spalony węgiel kamienny w wysokiej temperaturze z ograniczonym dostępem tlenu. Przeznaczony do palenia w piecach przemysłowych i domowych z wyłączeniem kaflowych. Koks jest bardzo wydajny. Wolno się spala i daje długo wysoką temperaturę.
Cena od 1450 do 1600 złotych.
Jak poznać dobrego sprzedawcę?
1. Firma sprzedająca węgiel musi mieć kasę fiskalną i możliwość wystawienia nam faktury
2. W składzie węgla musi być homologowana waga
3. Ważenie na życzenie klienta może odbyć się w jego obecności
4. Firma oferuje na sprzedaż próbki węgla w workach by przekonać się czy produkt nam odpowiada
5. Warto wcześniej zasięgnąć opinii o sprzedawcy w internecie lub pytając sąsiadów
7302733
1