Pracodawcy RP zwrócili się do prezydenta Bronisława Komorowskiego o skierowanie ustawy przekazującej samorządom zarządzanie odpadami do Trybunału Konstytucyjnego. W ocenie przedsiębiorców ustawa jest bublem uchwalonym z pogwałceniem wszelkich reguł prawa Jak powiedziała Ada Kostrz-Kostecka wiceprezydent Pracodawców RP, wejście ustawy w życie oznaczałoby bezprecedensowy przypadek renacjonalizacji prywatnego rynku.
Według pracodawców nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach narusza kilka konstytucyjnych zasad. Potwierdzają to prawnicy konstytucjonaliści. Jak zaznaczył profesor Marek Chmaj, pierwszą z tych naruszonych zasad jest zasada proporcjonalności. Ustawa zawiera ogromną ilość skomplikowanych regulacji.
Ustawa narusza też zasadę sprawiedliwości społecznej, praworządności i ochrony pracy - zaznaczył profesor Chmaj. Wyjaśnił, że podmioty, które zajmowały się gospodarką odpadami stracą zainwestowane środki w maszyny i w ludzi.
W ustawie nie ma tez górnej granicy opłat za zarządzanie odpadami komunalnymi, co może otwierać pole do nadużyć.
Przeprowadzone na zlecenie Pracodawców RP badania wykazały, że 75 procent mieszkańców Polski preferuje dotychczasowy system pobierania opłat. Dwie trzecie mieszkańców Polski i właścicieli domów jednorodzinnych wolałaby samodzielnie decydować o wyborze firmy wywożącej wytwarzane przez nich odpady.