Zapłoną magazyny zboża w Korei Południowej! Tamtejsi studenci wraz z rolnikami niszczyć będą importowany ze Stanów Zjednoczonych ryż. Boją się, że napływ taniego zboża z Ameryki zniszczy ich własne rolnictwo. Różnica w detalu jest znaczna. Za 20-kilogramowy worek lokalnego ziarna trzeba zapłacić równowartość 150 dolarów. Importowany kosztuje pięć razy mniej!
Koreańscy eksperci są zdania, że ochrona krajowych producentów nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Nikt nie chce dopłacać do tysięcy małych, jednohektarowych poletek. Tysiące ich właścicieli są innego zdania. O planowanej akcji wrogów amerykańskiego ryżu donieśli tajni informatorzy.
Wokół spichlerzy rozstawiono siły bezpieczeństwa. Mimo tego, może być gorąco, bo koreańscy studenci cieszą się zasłużoną sławą dobrych organizatorów burzliwych demonstracji. Nie chcą, by znacznie tańszy, amerykański ryż zalał ich kraj.
O rolnej wojnie wypowiedzianej USA przez Koreę Południową czytaj w DZIENNIKU.