Spółdzielnia „Społem-Północ”, dzierżawca targowiska przy placu Grunwaldzikim we Wrocławiu, nie przedłużyła umów ze sprzedawcami. Kupcy do końca marca muszą opuścić plac. Później stanie tu nowe centrum handlowe.
Na razie na targowisku przy placu Grunwaldzkim panuje zwykły ruch i gwar. Z handlu w tym miejscu żyje ok. 300 rodzin; dla wielu handlujących to jedyne miejsce pracy, jakie kiedykolwiek mieli. Dla okolicznych mieszkańców targ jest miejscem codziennych tanich zakupów. Obok targowiska powstaje jednak nowoczesne centrum handlowe; dlatego spółdzielnia „Społem-Północ” także chce wybudować tu własne, nowoczesne obiekty, a kupcy muszą się wyprowadzić.
Handlowcy od kilku lat bezskutecznie zabiegają u władz miasta o wskazanie nowego placu, na którym mogliby sprzedawać swoje towary. Czują się zignorowani i rozżaleni. Urzędnicy twierdzą, że obecnie nie mają wolnych placów, które mogliby przekazać sprzedawcom.