Ministerstwo Zdrowia rozważa kilka scenariuszy reformy NFZ: od powstania 3-4 dużych subregionalnych funduszy po utworzenie w miejsce dotychczasowych oddziałów 16 samodzielnych płatników - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Plan działań rozpisany przez Ministerstwo Zdrowia wygląda następująco: jesienią tego roku projekt ustawy w sprawie zmian w NFZ, wiosną 2013 roku uchwalenie nowych przepisów, a latem wprowadzenie ich w życie.
Jak zapewnia w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Sławomir Neumann, wiceminister odpowiedzialny w resorcie za przygotowanie projektu, zmiany w NFZ są traktowane priorytetowo.
Przyszłość NFZ to przede wszystkim podział na niezależne fundusze plus ewentualna likwidacja centrali. W jej miejsce powstałby urząd określający generalne zasady kontraktowania świadczeń. Wyceną procedur przejęłaby albo agencja taryfikacji (trzeba ją stworzyć), albo już funkcjonująca Agencja Oceny Technologii Medycznych.
Kolejna zmiana to wprowadzenie elektronicznej karty pacjenta. Na początku z najprostszymi funkcjami, do weryfikacji danych podczas wizyt oraz wystawiania e-recept i e-zwolnień. Ma to usunąć dotychczasowe problemy z wystawianiem recept refundowanych.