Ciasto i farsz z soczewicy i mięsa wykonało 20 kucharzy i kucharek- informuje prezes Stowarzyszenia tych rzemieślników w Lubelskiem, Jacek Jakubczak. Pieróg został ugotowany w specjalnym kotle podczas Trzeciego Festiwalu Pierogów Lubelskich. Gar ma średnicę prawie dwóch metrów.
Lublinianie pobili rekord ustanowiony przed rokiem przez Pomorskich Kucharzy. Ich pieróg serowo-ziemniaczany ważył tylko 41 kilogramów. Postanowiliśmy ugotować jeszcze większego, bo to nasz region jest znany z tej potrawy - powiedział inicjator bicia rekordu, szef Stowarzyszenia Polskich Kucharzy i Cukierników Regionu Lubelskiego Jacek Jakubczak.
Rekordowy pieróg lubelskich kucharzy, nadziany mięsem i soczewicą, mierzył 118 cm długości, 72 cm szerokości i 15 cm grubości. Lepiło go czterech kucharzy na ażurowym ruszcie, wraz z którym został następnie zanurzony we wrzątku. Po 40 minutach wyjęto go z kotła, a specjalna komisja orzekła, że spełnia wszelkie wymagania stawiane pierogom.
Klucz do sukcesu w lepieniu pierogów to staranne przygotowanie ciasta, a zwłaszcza dokładne pilnowanie proporcji użytych składników - wyjaśniał Jakubczak.
Podczas festiwalu, który został zorganizowany w centrum Lublina na Placu Litewskim, mieszkańcy miasta zjedli około 5 tys. najrozmaitszych pierogów. Były zawody w jedzeniu pierogów na czas i rodzinny konkurs w lepieniu pierogów. Festyn uatrakcyjniły występy zespołów muzycznych.
Lubelski pieróg-gigant został sfotografowany. Zdjęcia z wymaganą dokumentacją zostaną wysłane do Londynu. Teraz kucharzom pozostaje czekanie na oficjalne potwierdzenie pobicia rekrodu Guinessa.