Chrupaczki, kołduny, proziaki, gomółki, karp po starzawsku - te m.in. produkty z województwa podkarpackiego znajdują się na liście produktów tradycyjnych w Polsce. W sumie z regionu na liście są już 154 potrawy, co daje Podkarpaciu pierwsze miejsce w kraju.
Na listę produktów tradycyjnych prowadzoną przez ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi wpisywane są produkty stanowiące element dziedzictwa kulturowego regionu, które wytwarzane są tradycyjnymi metodami wykorzystywanymi co najmniej od 25 lat. W całym kraju zarejestrowanych jest już ponad 1200 produktów tradycyjnych.
Zdaniem wicemarszałka woj. podkarpackiego Lucjana Kuźniara, konsumentom produkty wpisane na tę listę dają gwarancję, że wyrób wyróżnia się charakterystyczną dla danego regionu recepturą lub składem.
"Produkty tradycyjne wytwarzane są w oparciu o receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie. Charakteryzują się wyjątkowością, oryginalnością, ale przede wszystkim dobrą jakością. Są bardzo mocno związane z określonym obszarem geograficznym, podkreślają jego specyfikę i niepowtarzalność" - zaznaczył.
Kuźniar podkreślił, że produkcja tradycyjnej żywności jest szansą dla gospodarstw rolnych oraz małych firm rodzinnych. W jego ocenie, jest to praktyczny pomysł na dobre źródło dochodu, gdyż konsumenci coraz częściej poszukują wyrobów dobrej jakości.
"Daje się zauważyć powrót do naszych kulinarnych korzeni, tradycyjna polska kuchnia zaczyna się odradzać i zyskiwać coraz większe znaczenie i uznanie. W menu najlepszych podkarpackich lokali gastronomicznych królują nasze regionalne dania, np. fenomenalny żurek podkarpacki, czy choćby esencja naszego regionu - proziaki (placki mączne)" - dodał wicemarszałek.
Raz w roku potrawy z listy prezentowane są w Warszawie podczas Targów Regionalia, w czasie których można spróbować najlepszych specjałów z różnych regionów Polski i innych państw. Tegoroczna edycja odbędzie się na początku kwietnia.