Ukraińskie media poinformowały, że przedstawiciele tamtejszego rynku cukru przedstawili swoją ocenę na temat aktualnej sytuacji w branży cukrowniczej. Obecne zapasy cukru mogą sięgać nawet 700 tys. ton. Wygląda na to, że panuje tam nadpodaż. Cukrownie obawiają się strat.
Jak ocenili eksperci firmy analitycznej „ProAgro” na dzień dzisiejszy na Ukrainie odnotowywana jest nadpodaż cukru. Aktualnie zapasy cukru na rynku wynoszą około 400-700 tys. ton, a w związku z dobrym urodzajem buraka cukrowych w roku 2012 (ocenia się, iż jego zbiory wyniosą około 16 mln ton). Dodatkowo na rynek może zostać wprowadzonych około 2 mln ton cukru ze zbiorów w roku marketingowym 2012/2013 - które to ilości w całości pokrywa wewnętrzne zapotrzebowanie Ukrainy sięgające 1,8-1,9 mln ton cukru rocznie (przy czym faktyczna konsumpcja cukru wyprodukowanego w roku 2011 z uwzględnieniem importu za granicę Ukrainy wyniosła zaledwie 1,5 mln ton).
Obserwowana nadwyżka cukru na rynku wewnętrznym Ukrainy negatywnie wpływa na cenę sprzedaży tego produktu oraz powoduje straty finansowe dla małych i średnich cukrowni. Eksperci wskazują również na fakt, iż ze względu na duże zapasy cukru Ukraina po raz drugi będzie zmuszona do niewykonania swoich zobowiązań wobec Światowej Organizacji Handlu, które przewidują coroczny import do kraju około 260 tys. ton cukru trzcinowego.