Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Nabici w butelkę

5 stycznia 2016
Ponad 120 rolników głównie z okolic Mielca i Tarnobrzega od ośmiu lat czeka na zaległe pieniądze za mleko. Firma, której dostarczali surowiec od dawna nie istnieje. A właścicielka zniknęła bez śladu. Prokuratura w Tarnobrzegu, która przejęła śledztwo szuka Janiny W. europejskim nakazem aresztowania ale bez skutku.

Rodzinie Peretów z Sadkowej Góry nieistniejąca firma jest winna 4,5 tysiąca złotych. To pieniądze za mleko odstawiane w okresie od sierpnia 2002 do stycznia 2003 roku. Za ostatnie dostawy nie ma nawet faktur, bo nikt ich już nie wystawiał

Marian Peret - rolnik z Sadkowej Góry -„Gdy jeździłem do Przykopu się zapytać o te faktury to mi powiedzieli, że wysłali pocztą. Do dziś nie ma pieniędzy i nikt tą sprawą nie chce się zająć.”

Właśnie w Przykopie w wynajętych od straży pożarnej pomieszczeniach firma "Kasia" miała swoją siedzibę. Jej właścicielka nie tylko zaproponowała dobrą cenę za mleko, ale w tym zdewastowanym teraz budynku chciała otworzyć zakład produkcji serów. Tym wzbudziła zaufanie rolników.

Jan Ruła - rolnik z Przykopu - "Na początku dobrze płaciła, potem zaczęła płacić z poślizgiem, nie 10-tego tylko, 15-tego, 30-tego, za miesiąc za dwa, za trzy, a później całkiem ślad po niej zaginął...”

Rolnicy zgłosili sprawę na policję. Śledztwo kolejno prowadziły prokuratury w Mielcu i w Tarnobrzegu. Ale sprawa utknęła w martwym punkcie.

Maria Gnida - rolniczka z Sadkowej Góry -„Od tylu lat to trwa i nic cisza. Ostatnio dostaliśmy tylko informację, że jest poszukiwana listem gończym.”

Kilka lat temu rodzina Gnidów z Sadkowej Góry miała 7 krów, po zamieszaniu z firmą - oszustem już nie sprzedaje mleka.

Maria Gnida - rolniczka z Sadkowej Góry -„Na to trzeba pracować i z tego nic. Na trzy tysiące na czysto to trzeba doić i oddawać przez cały rok.”

Oszukani rolnicy czują się bezsilni. Niektórzy już przestali wierzyć w odzyskanie pieniędzy. Marian Peret ciągle walczy, bo jak przekonuje to zapłata za półroczną pracę jego rodziny.

Marian Peret - rolnik z Sadkowej Góry -„Ja bym tej Pani kazał tej kobiecie nalać tylko wody tyle w ten samochód te 8 tysięcy litrów a tu trzeba było hodować, doić, oddawać. Co ta oszustka zrobiła mnie, mojej rodzinie?”

Firma oszukała ponad 120 rolników z trzech województw. Jej właścicielka od lat przebywa za granicą. Jej adres jest nieznany - także prokuraturze.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę