Dobre ceny były ale się skończyły - rolnicy znowu narzekają. Wczoraj na targowisku w Mszczonowie zwierząt nie miał kto kupić, a było w czym wybierać:
Zdaniem rolników ceny trzody i bydła tylko na krótko poszły w górę co spowodowało drożyznę w sklepach. Teraz już spadły i największy zarobek zostanie w kieszeniach pośredników, a gotowe wyroby nie stanieją Huśtawka cenowa niczego dobrego nie wróży - przyznają rolnicy:
Rolnicy wolą handlować na targowisku, bo sprzedając tu dostają gotówkę do ręki a w ubojniach, czy masarniach muszą czekać nawet miesiąc. Targowisko w Mszczonowie spełnia normy sanitarno - weterynaryjne, więc zamknięcie mu nie grozi.
Na razie wykonane jest niezbędne minimum. Dalsze prace już wkrótce.