Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Na stronach internetowych można zamówić przemycane zwierzęta

11 września 2003

Mało kto wie, że powszechne w sklepach zoo żółwiaki potrafią odgryźć palec. Rozkoszna za młodu małpa, po osiągnięciu dojrzałości staje się niebezpieczna dla właścicieli. Co zrobić wtedy z ulubieńcami? Ogrody zoologiczne nie są w stanie ich wszystkich przyjąć.

Jeden z poznańskich sklepów zoologicznych. Stoję z dwiema inspektorkami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz lekarzem weterynarii. Trwa kontrola. Inspektorki otrzymały informację, że w sklepie przetrzymywana jest małpa. A małpy, węże dusiciele, żółwie lądowe i morskie, większość jaszczurek, ryb tropikalnych i dużych papug muszą posiadać dokumenty CITES. Strzał był trafny właściciele nie mieli dokumentów legalności dla małpki sajmirii, a także żółwi stepowych. Nie potrafili też podać, od kogo zwierzęta kupili. Pokazali jedynie świadectwo rejestracji małpy w starostwie. Twierdzili, że urzędniczka powiedziała im, że dokument ten wystarczy.

Zadzwoniłem więc do Starostwa Powiatowego w Poznaniu. – Mam małego szympansa, czy mogę go zarejestrować – spytałem. – Kiedy go pan kupił?– spytała urzędniczka. – Miesiąc temu – odpowiedziałem.  – To musi pan mieć świadectwa odprawy celnej. Gdyby kupił go pan przed 1 maja 2002, wystarczyłaby deklaracja zakupu w dobrej woli.

Urzędniczka wykazała więc czujność, ale nie do końca małpami człekokształtnymi nie wolno handlować wcale.

W Poznaniu prowadzimy studium podyplomowe z konwencji CITES informuje dr Jan Śmiełowski, ekspert Ministerstwa Środowiska, specjalista od konwencji CITES. Starostwa powiatowe i grodzkie w Poznaniu nie były jednak zainteresowane przeszkoleniem urzędników w tym zakresie. Mamy natomiast urzędniczkę z Wrocławia. To jedyne studium w Polsce kształcące służby celne, fitosanitarne, weterynaryjne, urzędników i inspektorów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w zakresie przestrzegania i egzekwowania CITES.

Sajmirii, jeżeli nie zostanie udowodniony jego legalny import do Polski, ma zostać przekazany do zoo oświadcza Katarzyna Jasiak, inspektor TOnZ prowadząca kontrolę w sklepie. Jeżeli tak się nie stanie, po dwóch tygodniach podejmiemy działania prawne.

Podczas jednej z kontroli przeprowadzonych przez Katarzynę Jasiak w Ostrowie Wielkopolskim znaleziono krokodyla zamkniętego w akwarium. Krokodyl nie mógł się odwrócić, a kontakt z wodą utrzymywał jedynie za pośrednictwem dwóch misek ustawionych przed pyskiem. W tym samym sklepie od 12 lat małpę makaka trzymano... w szafie. Zawiadomili o tej sprawie turyści angielscy, którzy znaleźli się w sklepie. Zwierzęta trafiły do wrocławskiego zoo.

Widziałem na Filipinach jak łapie się papugi na klej opowiada Sławomir Ratajszczak, zastępca dyrektora ds. hodowlii Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu. Odłów dzikich zwierząt jest brutalny. Na antypodach kosztują one grosze w krajach, do których są przemycane krocie. Dlatego ich przemyt jest tak opłacalny i nie liczą się ofiary wśród szmuglowanych zwierząt wystarczy, aby przeżyło kilka lub choćby jedno. A zwierzęta te mogą powodować choroby u ludzi, np. powszechną w krajach tropikalnych chorobę papuzią. Małe żółwiaki, powszechne obecnie w sklepach zoo, gdy dorosną, mogą odgryźć palec. O tym, nastawieni na zysk sprzedawcy, nie informują. Żółwiaków, które nie są objęte konwencją, nie jesteśmy w stanie przyjąć nasze finanse są ograniczone. Co z nimi się stanie, gdy je ludzie zaczną wyrzucać?

Jeżeli ludzie nie będą kupować trefnych zwierząt, nie będzie przemytu i bestialskiego ich traktowania mówi Katarzyna Jasiak. Niech pan o tym napisze!


POWIĄZANE

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Piątnicy została laureatem prestiżowego XVII ...

W polskim prawie cywilnym brak jest definicji siły wyższej. Jednak w doktrynie i...

Jak platformy streamingowe rewolucjonizują turnieje e-sportowe? E-sport jest już...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę