Najbliższe lata upłyną Polsce na dostosowaniu do unijnych standardów ekologicznych – podkreślał Jerzy Swatoń, minister środowiska na konferencji otwierającej tegoroczną edycją targów Poleko. – Naszą szczególną wartością, jaką wnosimy do Europy są lasy – ocenia minister.
Resort pracuje dziś m. in nad zupełnie nowym prawem o handlu emisjami, przygotowywane są też głębokie zmiany wielu innych, obowiązujących już ustaw, jak choćby prawo wodne i prawo o gospodarce odpadami. Kolejne projekty dotyczą m. in. przekazania niektórych kompetencji wojewodów, w zakresie ochrony środowiska, marszałkom województw.
W resorcie zastanawiają się też nad innym niż dotąd funkcjonowaniem
Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska. Minister Swatoń chętnie widziałby
zamiast 17 niezależnych funduszy, jak to określił ich wzajemne powiązanie w
formie „węża funduszowego”
Janusz Dawidziuk, szef Dyrekcji Generalnej Lasów
Państwowych przypomina, że w tym roku mija 80-lat od powołania instytucji, którą
kieruje.
Dyrektor Dawidziuk podkreśla, jakie znacznie ma dla Polski prawidłowa gospodarka leśna: W odróżnieniu od państw starej Unii 80 proc. polskich lasów to lasy państwowe, ogólnodostępne. Mają one znaczenie nie tylko gospodarcze, ale i rekreacyjne dla ogółu społeczeństwa.
– W polskich warunkach łatwiej o gospodarkę leśną opartą na profesjonalistach – przekonuje. Jako przykład podaje okres powojenny, kiedy to procentowy udział lasów w powierzchni kraju wzrósł z 21,5% (rok 1945) do 28% w roku bieżącym. W dodatku są to lasy coraz starsze, o dużej bioróżnorodności i wciąż rosnącym udziale gatunków liściastych.
Polskie lasy przetrwały już najtrudniejszy okres transformacji – ustawa o lasach z 1991 roku była jedną z pierwszych, określających nowy sposób funkcjonowania państwa. W latach 90-tych udało się też, nie bez trudności, przesunąć 80 tys. ludzi z poszczególnych oddziałów dyrekcji lasów państwowych do sektora usług dla leśnictwa.
Dyrektor Dawidziuk dziś widzi się w roli strażnika – Gospodarka, przemysł
wchłonęłyby dużo więcej drewna, niż otrzymują. My jednak skutecznie opieramy się
naciskom by prowadzić taką eksploatację lasów, która byłaby szkodliwa dla ich
dobrego stanu – zapewnia. - Rynek to nie wszystko –
podkreśla.