Lepsze warunki dla banków i dla rolników. Rząd wprowadził ułatwienia w kredytach preferencyjnych. Zmian jest sporo. Kto najwięcej zyska? Pierwsza i podstawowa zmiana to podwyższenie wskaźnika stanowiącego podstawę obliczania wysokości oprocentowania dla banków.
Marek Sawicki-minister rolnictwa „Zwiększamy ze względu na małe zainteresowanie banków tym instrumentem stopę redyskonta dla banków z 1,5 do 1,6 dziesiątych razy” .
Kolejna ważna zmiana to zmniejszenie wysokości oprocentowania na wznowienie produkcji po klęskach żywiołowych. Cieszyć jednak mogą się tylko ci rolnicy, którzy ubezpieczyli co najmniej połowę upraw lub zwierząt. Dla nich kredyt będzie oprocentowany w wysokości zaledwie jednej dziesiątej.Rolnicy którzy nie mają ubezpieczeń muszą zapłacić ponad 3 procent.
Marek Sawicki- minister rolnictwa „Ten wymóg ubezpieczenia chcemy aby był dodatkowym środkiem dyscyplinującym rolników w zakresie ubezpieczenia”.
Rolnicy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi, a maja już zaciągnięte kredyty mogą występować się o odroczenie spłaty odsetek. Ponadto o kredyty preferencyjne mogą ubiegać się grupy producenckie zainteresowane zakupem akcji zakładów przetwórczych. Podobna linia jest przewidziana także dla rolników. Ostatnia zmiana to stuprocentowe poręczenia kredytu studenckiego dla osób z rodzin o dochodach nie przekraczających sześciuset złotych na osobę.