Zboża na terminowych giełdach światowych zakończyły miniony tydzień na dość dużych minusach. Najbardziej podatna na spadki była w tym czasie pszenica konsumpcyjna, która w marcowych kontraktach za oceanem straciła na wartości aż 4,6%, zatrzymując się na poziomie 231,6 USD/tonę. Pszenica na rynku europejskim potaniała w skali tygodnia 3,1%, a jej notowania sięgnęły w piątek 210,5 EUR/tonę.
Spadki w przypadku kukurydzy były zdecydowanie mniejsze i wyniosły 2% w Chicago i 0,8% na giełdzie w Paryżu. W czwartkowym raporcie USDA przedstawione zostały bardzo dobre dane dla rynku pszenicy, co pogłębiło jej spadki w końcówce tygodnia. Amerykański Departament ds. Rolnictwa po raz kolejny podniósł prognozy światowych zbiorów i zapasów końcowych tego zboża. Przypominam, że zapasy pszenicy w skali globalnej mają sięgnąć rekordowych poziomów (213,1 mln ton), na skutek zwiększonej produkcji m. in. w Indiach, Maroko oraz Kazachstanie. Jak się okazało, poprawiła się znacznie także sytuacja w krajach basenu Morza Czarnego, które w poprzednim roku doświadczały skutków suszy. Obfite tegoroczne zbiory w Rosji i sąsiednich krajach pozwoliły na odbudowanie zapasów w tej części globu. Ostatnio pojawiły się również dobre informacje na temat powierzchni zasiewów pszenicy i kukurydzy w USA. Areał upraw zbożowych (co w największym stopniu dotyczy zasiewów kukurydzy) ma być w Stanach Zjednoczonych najwyższy od kilku dekad, co również stanowi czynnik spadkowy w kształtowaniu się notowań giełdowych towarów rolnych.
.png)
Zaloguj przez Facebook
