biogaz_09_2025
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Na futra w Polsce zabija się rocznie 4 mln zwierząt

5 stycznia 2016
Rocznie w Polsce na futra zabija się 4 mln zwierząt; norki, lisy i jenoty przetrzymywane na fermach są narażone na cierpienie fizyczne i psychiczne - uważa Stowarzyszenie Otwarte Klatki. Zapowiedziało też na sobotę marsz z okazji Światowego Dnia Bez Futra.

Stowarzyszenie przygotowało raport, który powstał na podstawie zdjęć i wideo wykonanych na polskich fermach zwierząt futerkowych w 2011 i 2012 r.. Raport przedstawiono we wtorek na konferencji prasowej wJWarszawie.

Jak podkreśliła Dobrosława Karbowiak ze Stowarzyszenia, w raporcie wykazano bardzo wiele nieprawidłowości w działalności ferm. - Ferma zwierząt futerkowych to przeważnie rzędy małych, ciasnych klatek, w których w zależności od pory roku przebywa od jednego do kilku zwierząt - powiedziała. Z raportu wynika, że wśród przebywających tam zwierząt powszechnie występują choroby oczu, deformacje ciała, apatia, stereotypia, czyli np. kręcenie się zwierzęcia w kółko; zdarzają się także przypadki kanibalizmu.
 
Według Cezarego Wyszyńskiego z Fundacji Viva! Akcja dla Zwierząt, swoich zadań kontrolnych nie spełnia Inspekcja Weterynaryjna. Jak mówił, inspektorzy informują o kontroli z tygodniowym lub dwutygodniowym wyprzedzeniem. Zapowiedział, że w sprawie trzech ferm zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury.

Stowarzyszenie "Otwarte Klatki" zaznacza w raporcie, że zarówno w Polsce, jak i na terenie Unii Europejskiej, stale wzrasta rynek skór i liczba ich producentów. Według danych European Fur Breeders Association (EFBA) w roku 2011 globalna produkcja skór z lisów i norek wzrosła w porównaniu do roku 2010 o 6 proc. i wyniosła 57 milionów skór.

Jak podano w raporcie, Europa jest największym producentem skór zwierząt futerkowych na świecie (60 proc. całej produkcji). Drugie pod względem produkcji Chiny dostarczają na światowe rynki niemal 25 proc. produktów. Trzecie pod względem produkcji USA dostarczają 5 proc. wszystkich skór. Na terenie Europy znajduje się ok. 7200 ferm zwierząt hodowanych na futra, a całkowitą wartość produkcji szacuje się na 1,5 miliarda euro.

Jak poinformowali przedstawiciele Stowarzyszenia w sobotę, o godz. 13, na pl. Defilad w Warszawie rozpocznie się marsz z okazji Światowego Dnia Bez Futra.

- Marsz ma m.in. przypomnieć politykom o obywatelskim projekcie ustawy o ochronie zwierząt, w którym zakazano hodowli zwierząt na futra - powiedziała Karbowiak. Projekt, którego pierwsze czytanie odbyło się w poprzedniej kadencji Sejmu, nie trafił do tej pory pod obrady komisji.

Według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w Polsce w 2010 roku wyhodowano ok. 4 miliony norek oraz 300 tysięcy lisów - zaznaczono w raporcie. Według danych Inspekcji Weterynaryjnej na terenie Polski działa ok. 800 ferm zwierząt futerkowych, przedstawiciele przemysłu mówią o ok. 1000 ferm. Jak podano, największe ich zagęszczenie występuje w województwach zachodnich: wielkopolskim, zachodnio-pomorskim, lubuskim.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki powstało w 2012 r.; skupia aktywistów działających na rzecz zwierząt. Celem stowarzyszenia jest edukacja w zakresie praw zwierząt, ograniczenie przemysłowej hodowli zwierząt oraz promocja weganizmu.

Światowy Dzień Bez Futra jest obchodzony 25 listopada, w Polsce od 1994 roku. Został ustanowiony na IV Ogólnopolskim Kongresie "Teraz Ziemia" przez działaczy Klubu Gaja oraz Frontu Wyzwolenia Zwierząt. Celem obchodów jest zdelegalizowanie hodowli i zabijania zwierząt dla futer oraz bojkot sklepów z naturalnymi futrami.

POWIĄZANE

Spotkanie Prezesa KRD-IG z mediami: wspólna deklaracja i apel do Komisji Europej...

Kim jest Brooke Rollins? Brooke L. Rollins, od stycznia 2025 r. sekretarz rolnic...

Z myślą o potrzebach nowoczesnego rolnictwa uruchomiona została nowa strona inte...


Komentarze

  • UiA
    12  lat temu
    4 miliony żywych istot na BEZSSENSOWNE,DURNE,NIKOMU NIEPOTRZEBNE FUTRA?Nie do wiary!!!Myśleliśmy że to jakiś margines (jak Cyrki) dla popieprzonych ,snobistycznych,próżnych,durnych gwiazdorek ,których kasa swędzi i musza ją wydać na bzdety zamiast pomóc potrzebującym..Ludzki snobizm i durnota nie zna granic.Wczoraj wracałam pociągiem z kimś,kto popisywał się że podżyruje 2 miliony ...Oj boże boże ,a tu niektórym stworzeniom brak byle nędznych czapików ..A przecież one się na świat nie prosiły-tracę(tracimy) szacunek do ludzi-zwłaszcza tych NAJBOGATSZYCH...HANBA
      Zgłoś nadużycie
  • Władek12
    12  lat temu
    "Z raportu wynika, że wśród przebywających tam zwierząt powszechnie występują choroby oczu, deformacje ciała, apatia, stereotypia, czyli np. kręcenie się zwierzęcia w kółko; zdarzają się także przypadki kanibalizmu" - co za głupoty gadają! Byłem na fermie w Chorzelowie i nic takiego nie widziałem. Rzędy klatek muszą być bo gdzie niby miały by być utrzymywane te zwierzęta? Ach ci ekoterroryści...
      Zgłoś nadużycie
  • malorolny na swoim
    12  lat temu
    Czy ktoś policzył ile CO2 powstaje przy produkcji cxztucznych futer oraz ile to potrzebuje energii? więc gadanie ekoterrorystów to bujanie w chmurach.
      Zgłoś nadużycie
  • Lewar
    12  lat temu
    na drodze ginie 30 000 ludzi i co ??
      Zgłoś nadużycie
  • wlazik
    12  lat temu
    Przeciwny jestem znęcaniu się nad zwierzętami !!!, ale ... futra to sama ekologia. Nie wymyślono lepszego materiału. Dzięki futrom żyją ludy północy. Aktywiści niech sobie działają - taka ich wola,ale nie mogą nikogo do niczego zmuszać ! A poza tym hodowla i w następstwie kuśnierstwo a na końcu modna, ładnie ubrana pani to obszar dający zatrudnienie tysiącom ludzi. Ja tam wolę naturalna skórkę niż zimną sztuczna tkaninę.
      Zgłoś nadużycie
Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę