Od kilku lat systematycznie rośnie areał upraw choinek na Opolszczyźnie, ponieważ pomimo zwiększonej podaży rynek wciąż jest nienasycony. W tym roku z powodu szkodników będzie jednak brakować świątecznych drzewek. Plantacje, które zaczęły powstawać na początku lat 90-tych mają już około 200 hektarów. Ich właściciele oferują głównie świerki srebrne, ale też serbskie oraz sosny czarne, jodły koreańskie i kalifornijskie.
Rok czy dwa lata temu prawie trzy tysiące drzewek znajdowało nabywców w Niemczech. W tym roku nikt nie eksportuje choinek: mszyce spowodowały straty w uprawach sięgające 30% i drzewek brakuje nawet na krajowy rynek.
Ostatnio klienci coraz częściej poszukują drzewek ekologicznych doniczce, które wiosną mogłyby być posadzone w ogródku.
Ceny są podobne do ubiegłorocznych: mniejsze choinki w doniczkach kosztują co najmniej 25 złotych, świerki srebrne 40, a jodły kaukaskie 80 złotych.