Zdaniem ministra, takie rozwiązanie będzie już możliwe w przypadku rozliczenia za 2008 rok.
Ludwik Dorn wyjaśnił, że według projektu, obywatel jedynie akceptowałby - na standardowym druku - wyliczenia urzędu. W razie potrzeby zgłaszałby też chęć skorzystania z przysługującej mu ulgi.
Ludwik Dorn nie zgodził się z opiniami, że do rozliczeń trzeba będzie zatrudnić armię urzędników, co zwiększy koszty operacji. Przypomniał, że wszystkie dane o dochodach obywateli i tak są gromadzone w urzędach skarbowych, nie ma więc potrzeby zwiększania zatrudnienia w skarbówkach.
Resort ocenia, że uwolnienie obywateli od obowiązku wypełniania deklaracji PiT może dać 180 milionów złotych oszczędności przy samym wprowadzaniu danych do komputerów.