W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014-2020 są przewidziane pieniądze na pomoc w rozwoju małych gospodarstw rodzinnych - powiedziała wiceminister rolnictwa Zofia Szalczyk.
Chodzi o nowe działanie "restrukturyzacja małych gospodarstw", którego nie było w poprzednim PROW. O takie wsparcie będzie mógł ubiegać się rolnik, który osiąga niskie przychody w produkcji rolnej, poniżej 15 tys. euro rocznie. "Działanie to ma umożliwić start do rozwoju, tak by w dalszej kolejności rolnik mógł skorzystać z puli środków przeznaczonych na modernizację gospodarstw " - podkreśliła wiceminister na wtorkowej konferencji w Senacie poświęconej rolniczym gospodarstwom rodzinnym.
Jak mówiła, będzie to dotacja do wysokości 60 tys. zł udzielana na podstawie przygotowanego przez rolnika biznesplanu. Rolnik poprzez inwestycje powinien zwiększyć efektywność produkcji i sprzedaż płodów rolnych. Pieniądze te będą przyznawane w dwóch ratach. Będą mogły być przeznaczone np. na zakup tuneli foliowych czy małej szklarni.
Także do takich najmniejszych gospodarstw skierowane będzie działanie przeznaczone dla rodzin rolniczych na rozpoczęcie działalności pozarolniczej - zaznaczyła Szalczyk. Dotacja będzie wynosiła do 100 tys. zł i także będzie wypłacana w dwóch ratach.
Wiceszefowa resortu rolnictwa zauważyła, że praktycznie cała unijna Wspólna Polityka Rolna wspiera rozwój gospodarstw rodzinnych, gdyż w naszym kraju niemal wszystkie gospodarstwa rolne to gospodarstwa rodzinne. Dotyczy to dopłat bezpośrednich, które dostają wszyscy rolnicy, jak również różnych innych działań w ramach programu rozwoju obszarów wiejskich.
Według definicji z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, za gospodarstwo rodzinne uważa się takie, które jest prowadzone osobiście przez rolnika indywidualnego i ma nie więcej niż 300 hektarów.
Z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że o dopłaty bezpośrednie w 2013 r. ubiegało się 1 mln 355 tys. rolników mających gospodarstwo poniżej 300 hektarów. Natomiast o takie dopłaty wnioskowało tylko 2388 osób (0,2 proc. ogółu rolników) mających gospodarstwo powyżej 300 hektarów - poinformowała Szalczyk.
Jak zauważył minister z Kancelarii Prezydenta RP Dariusz Młotkiewicz, podstawą ustroju rolnego jest gospodarstwo rodzinne. Dodał, że "niezależnie od wielkości i sytuacji ekonomicznej rodzinnych gospodarstw priorytetem powinno być umożliwienie ich właścicielom uzyskiwania dochodów pozwalających na godne życie, to jest największe wyzwanie polityki rolnej"
Obecnie polityka rolna w Polsce opiera się na środkach unijnych, a powinna także korzystać z krajowych pieniędzy i wspierać np. te najmniejsze gospodarstwa, które potrzebują pomocy socjalnej. Potrzebna jest też w szerszym zakresie pomoc na tworzenie nowych miejsc pracy na obszarach wiejskich - zaznaczył dyrektor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN Mirosław Drygas.
Zdaniem prof. Bożeny Jeżyńskiej z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, definicja gospodarstwa rolnego w naszym kraju jest ogólna, a gospodarstwa w Polsce są bardzo zróżnicowane, m.in. pod względem wielkości. Nie ma też definicji własności rolniczej, jak też wielu innych niezbędnych regulacji prawnych dot. gospodarstw rolnych.
Profesor podkreśliła, że w jej opinii dokonanie niezbędnych zmian w prawie powinno być głównym celem krajowej polityki rolnej, która powinna ustalić priorytety polskiego rolnictwa i jego miejsce w gospodarce narodowej.
Jak mówił Drygas, definicji gospodarstwa rodzinnego jest na świecie wiele i opracowanie jednej zadowalającej wszystkich jest niemożliwe.
9450547
1