Kilka dni temu Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak uczestniczył w uroczystym otwarciu największych na świecie targów produktów ekologicznych BioFach w Norymberdze. Między innymi Minister A. Ławniczak wyraził uznanie dla osiągnięć Bawarii w zakresie energetycznego wykorzystania biomasy pochodzenia rolniczego oraz systemu doradztwa rolniczego i kształcenia w zawodach rolniczych. Ale tematem rozmów w czasie targów była też problematyka grup producentów rolnych.
W trakcie rozmowy A. Ławniczaka z przedstawicielami rządu bawarskiego poruszona została kwestia zorganizowania wizyty studyjnej przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Bawarii w celu zapoznania z doświadczeniami bawarskimi w dziedzinie funkcjonowania grup producentów rolnych.
To dobra wiadomość dla polskich rolników, zwłaszcza tych, którzy wiedząc, iż działanie w pojedynkę w Unii Europejskiej jest skazane na niepowodzenie, wciąż nie do końca są usatysfakcjonowani wsparciem, jakie oferuje im resort. Pieniądze, które trafiają do grup z PROW, to rzecz ważna. Ale to nie wszystko. Ważne jest też, aby „wiedzieć jak” zrobić, by się grupom dobrze działo, czyli - jak mówią Anglicy - „know-how”.
Oby wizyta studyjna przedstawicieli MRiRW w Bawarii przełożyła się konkretne rozwiązania sprzyjające rozwojowi grup producentów rolnych w Polsce.