Polska w najbliższych latach może utracić znaczące środki, które mogłyby pozwolić na finansowanie inwestycji infrastrukturalnych i drogowych – alarmuje poseł Jerzy Polaczek w portalu RadioMaryja.pl.
Były minister transportu podkreśla, że Krajowy Fundusz Drogowy jest dziś w dramatycznej sytuacji, który bez stanowczych działań może zbankrutować. Kilka tygodni temu na wniosek większości rządowej PO-PSL Sejm przegłosował ustawę dopuszczającą rolowanie długu Krajowego Funduszu Drogowego. Jego saldo pasywów czyli zobowiązań przekroczyło już 40 mld zł.
W ubiegłym roku koszt obsługi samych odsetek od zaciągniętych kredytów to 2 mld 700 mln zł. Poseł przypomina, że w 2009 roku, opozycja ostrzegała premiera, kiedy w sposób nagły zmieniano finansowanie inwestycji drogowych – z budżetu państwa na fundusz drogowy.
- Jeśli nie podejmie się decyzji w inwestycje drogowe zasilaniem środkami budżetowymi; fundusz, który miał służyć inwestowaniu staje się powoli funduszem spłaty. Sytuację tę pogarsza utrzymanie jak najmniejszych kosztów wpłaty zobowiązań. Przypomnijmy fundusz ten na samym początku był przegłosowany przez Sejm i przez kilka lat służył inwestowaniu w masową budowę dróg. Dzisiaj staje się powoli funduszem spłaty, który nie tylko zmusza do spłacania znaczących zobowiązania, ale generuje gigantyczne koszty – powiedział poseł Jerzy Polaczek.
Warto zauważyć także, że rząd jest winny aż 10 mld zł zagranicznym firmom, które budowały w Polsce drogi. W ich imieniu występują już unijni dyplomaci. Poseł podkreśla jednak, że najwięcej pieniędzy z funduszu – przeznaczane jest obecnie na kancelarie prawne.
- Dzisiaj beneficjentami narastającego chaosu organizacyjnego i finansowego są kancelarie prawne, które występują w setkach czy dziesiątkach sporów. Reprezentują różne strony firm i generalnej dyrekcji. Należy przy tym pamiętać, że wiele set firm mniejszych i średnich w ostatnich latach na tym modelu, który forsował rząd zbankrutowały i ci ludzie nie maja niejednokrotnie środków nie tylko na finansowanie spraw spornych, ale mówiąc lapidarnie na to, aby mogli przeżyć – dodał poseł Jerzy Polaczek.