Wojciech Mojzesowicz z PiS czekał do wtorku, 21 kwietnia br. z decyzją: opuścić partię, czy nie? Czekał na decyzję w sprawie obsadzenia pierwszego miejsca na liście kandydatów do parlamentu Unii Europejskiej. Decyzja warszawskich liderów PiS zmieniła wcześniejsze ustalenia regionalne.
Tydzień temu, we środę posłowie Wojciech Mojzesowicz i Łukasz Zbonikowski rozmawiali z komitetem politycznym PiS na temat kujawsko-pomorskiej listy. Efektem była decyzja, że na jej czele będzie stanie były prezydent Bydgoszczy, radny, poseł i senator - Kosma Złotowski. Tymczasem Jarosław Kaczyński - prezes PiS powiedział w sobotę, 18 kwietnia br. na posiedzeniu Rady Krajowej, że to Ryszard Czarnecki, a nie Kosma Złotowski - kandydat Mojzesowicza pozostanie na pierwszym miejscu listy w regionie kujawsko - pomorskim. Zdaniem Mojzesowicza ustalenia były zupełnie inne. - Złotowskiemu wyrządzono wielką krzywdę - oceniał. Po tym, jak liderem listy został Ryszard Czarnecki, bydgoszczaninowi zaproponowano drugie miejsce, ten jednak propozycji nie przyjął i zrezygnował z kandydowania.
Wojciech Mojzesowicz, były minister rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, obecnie wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa, uzasadniając swoją decyzję o odejściu z partii argumentował: " Nie chodzi mi tylko o lidera. Kujawsko-pomorskie nie może być województwem, do którego tylko przyjeżdża się po mandaty. To okręg rolniczy. Wieś musi zobaczyć, że na listach, na tzw. miejscach biorących, są jej przedstawiciele". Zdaniem Mojzesowicza, w sytuacji, gdy prawie połowa środków Unii Europejskiej przeznaczona jest na rolnictwo, w Parlamencie Europejskim powinni znaleźć się młodzi, wykształceni rolnicy. Wojciech Mojzesowicz podkreślał, że Prawo i Sprawiedliwość wygrywało wybory na wsi w 2005 roku i dwa lata temu. Jako lider PiS w województwie kujawsko-pomorskim miał obowiązek w trosce o dobry wynik wyborczy, promować kandydatów wywodzących się z regionu.
Nowy lider PiS-owskiej listy w regionie kujawsko-pomorskim - Ryszard Czarnecki był posłem, wiceministrem kultury w rządzie Hanny Suchockiej, ministrem-członkiem rady ministrów w rządzie Jerzego Buzka i szefem Komitetu Integracji Europejskiej. Obecnie jest eurodeputowanym z województw dolnośląskiego i opolskiego. Należał m.in. do Wyborczej Akcji Katolickiej, Akcji Wyborczej Solidarność, Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, Samoobrony, a ostatnio jest członkiem PiS-u
7912755
1