Twoje dziecko nosi plecak na jednym ramieniu? Należy mu wytłumaczyć, że może to skrzywić kręgosłup. Warto również spróbować rozwiązać częsty problem z dużym ciężarem plecaka szkolnego. I tu uwaga! Nie zawsze coś, co wydaje się praktyczne, jest dobre.
„Popularne tornistry na kółkach powinny być używane rzadko. Rzeczywiście, plecaki te odciążają dziecięce plecy, jednak konieczność ciągnięcia tornistra za sobą powoduje skręt kręgosłupa. Może to prowadzić do skoliozy i deformacji klatki piersiowej. Przypominajmy więc dziecku, aby ciągnęło plecak obiema rękami naprzemiennie, a podczas wchodzenia po schodach zakładało go na ramiona” – mówi serwisowi infoWire.pl dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz z Lecznicy Stomatologiczno-Lekarskiej „Demeter”.
Uczenie zdrowych nawyków zapobiegających skrzywieniu kręgosłupa to nieustająca batalia. „Na korytarzach szkolnych wciąż widzi się wiele osób używających toreb na jedno ramię. Są one nieodpowiednie dla młodych ludzi, ponieważ obciążają tylko jedną stronę ciała” – komentuje ekspertka. Najlepsze dla dziecięcego szkieletu osiowego są tradycyjne plecaki. „Kupujmy te, które mają usztywniane plecy i są jak najlżejsze – ciężar tornistra nie powinien przekraczać 10% masy ciała ucznia. Plecak obciążajmy równomiernie po obu stronach” – radzi lekarka.
Kontrolujmy też stan kręgosłupa naszej pociechy. Podstawowe badanie możemy wykonać sami: Poprośmy dziecko, by stanęło przed nami prosto i przyjrzyjmy się łopatkom – powinny być na tym samym poziomie. Zwróćmy także uwagę, czy dziecko nie ma zbyt zaokrąglonych pleców albo brzucha. Z kolei podczas skłonu pociechy sprawdźmy, czy jej kręgi układają się w linię prostą. Jeśli zauważymy nieprawidłowości podczas tej kontroli, nie zwlekajmy z wizytą u ortopedy. Podobnie – jeżeli dziecko utyka, ma problemy z poruszaniem się czy narzeka na bóle głowy i nóg.