Bank Gospodarki Żywnościowej podał, że w I połowie roku popyt na przetwory mleczarskie na rynku globalnym był przede wszystkim generowany przez Rosję i Chiny. Sytuację tę dobrze wykorzystały polskie firmy.
Według informacji Ministerstwa Finansów (za MRiRW) w pierwszych czterech miesiącach br. wartość sprzedaży przetworów mleczarskich na rynki zagraniczne wyniosła 488,2 mln euro, czyli była o ponad 13% wyższa niż przed rokiem. W przypadku Rosji przekroczyła ona ubiegłoroczny poziom o ponad 70% (sięgając 36,9 mln euro). W przeliczaniu na polską walutę eksport zwiększył się o prawie 10% do 2019,7 mln zł.
Szczególnie korzystnym zjawiskiem był wzrost wywozu serów. W okresie styczeń-kwiecień ich eksport był o prawie 18% większy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (łącznie do 64,6 tys. ton). Wysokie ceny na rynkach światowych spowodowały, że wzrost wartości wywozu był jeszcze silniejszy i sięgał prawie 20% w relacji rocznej (do 205 mln euro). Duży wolumen eksportu zawdzięczamy przede wszystkim większym dostawom na rynek rosyjski - o 67% do 8,6 tys. ton. Tym samym Rosja stała się naszym czołowym odbiorcą serów.
W analizowanym okresie wywieziono także o ponad 20% więcej masła (łącznie 13,1 tys. t o wartości 44,4 mln euro, co oznacza wzrost o ponad 30%), oraz serwatki - o prawie 18% do 77,2 tys. ton. Obniżył się natomiast wolumen eksportu mleka płynnego, mleka w proszku oraz artykułów typy maślanka, jogurty.