FAMMU/FAPA podaje, że w sezonie 2010/2011 (od lipca do końca czerwca następnego roku) Argentyńczycy wyeksportowali łącznie 151,9 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 51 proc. mniej niż w poprzednim sezonie.
Tym niemniej ceny eksportowanej wołowiny zwiększyły się aż o 63 proc. do średniego poziomu 6471 USD/t. Ze wglądu na wysokie ceny eksportowe zmniejszyły się dostawy wołowiny na tańsze rynki zbytu. Eksport do Rosji obniżył się o 76 proc. do 26,7 tys. ton, co stanowiło 18 proc. całego eksportu wołowiny, który trafił do Argentyny (w poprzednim sezonie było 36 proc.).
W sezonie 2010/211 największym odbiorcą mięsa wołowego z Argentyny stał się Izrael. Eksport w tym kierunku obniżył się jednak o 9 proc. do 27,5 tys. ton. Handel wołowiną z Niemcami, trzecim najważniejszym rynkiem zbytu, zmniejszył się o 13 proc. do 25,2 tys. ton. W minionym sezonie dostawy argentyńskiej wołowiny do Unii w ramach tzw. kwoty hiltońskiej (wysokiej jakości wołowiny) wzrosły o 52 proc. do 25 536 ton, co oznacza, że została ona wypełniona w 91,2 proc.