Spada zainteresowanie uprawą ziemniaków w Polsce. Według Ekspertów Instytutu Ekonomiki Rolnictwa, tegoroczne zbiory będą mniejsze od poprzednich o co najmniej 10%. Na tym najprawdopodobniej się jednak nie skończy. Od kilku lat obserwujemy systematyczne ograniczanie tego rodzaju upraw. Zniechęcają przede wszystkim niskie ceny skupu i stale rosnące koszty produkcji.
Nic więc dziwnego, że coraz częściej rolnicy decydują się na inne uprawy. Ubiegłoroczna, wysoka opłacalność produkcji zbóż dodatkowo przyczyniła się do dalszego spadku zainteresowania uprawą ziemniaków. Według wyliczeń ekspertów z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa, tegoroczne zbiory będą jeszcze mniejsze od i tak nienajlepszych w 2007 roku.
Andrzej Kowalski, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej: sytuacja jest bardzo skomplikowana. Ona też będzie uwarunkowana czynnikami pogodowymi.
Według wyliczeń tegoroczne zbiory powinny wynieść ponad 10,5 miliona ton. Znacząco spadnie też i powierzchnia upraw. Może to być około 530 tysięcy hektarów, czyli o 7% mniej niż w 2007 roku.