Na Śląsku trwają żniwa. Już wiadomo ,że szacunki GUS będą trafne i rolnicy na Żywiecczyźnie zbiorą z pól przynajmniej o 15 % ziarna mniej niż w ubiegłym roku. Na polach dojrzewa jęczmień jary. Niestety rolnicy nie mogą mówić o urodzaju. Podobnie jak w przypadku innych zbóż zbiory będą mniejsze, w niektórych miejscowościach, szczególnie tych dotkniętych przez powódź nawet o 50%
Wiktoria Kasztelnik- ODR w Żywcu"Była zimna i deszczowa wiosna. Były nierówne wzrosty i słabe rozkrzewienie zboża. Dotyczy to przede wszystkim zbóż jarych. A najbardziej ucierpiał na tym jęczmień, który- przynajmniej u nas- jest siany póxniej jak owies."
Prognozy tegorocznych żniw mają bezpośrednie przełożenie na ceny rynkowe . Za tonę jęczmienia konsumpcyjnego w ostatnim miesiącu młyny płaciły niewiele ponad 400 złotych.
Piotr Kufel- rolnik z Łodygowic k/Żywca"Nie jest tak, jak minister rolnictwa twierdzi, że tylko 3% Polski dotknęła powódź. Bo powódz to jedno, ale nie mozna zapominać o ulewnych deszczach u nas i za granicą. To wpłynie na ceny. Jednak ekonomicznie, rolnicy nic na podwyżkach nie zyskają."
W efekcie to może oznaczać podwyżkę cen wielu artykułów: kasz, płatków , niektórych wyrobów z udziałem mąki jęczmiennej jak np. makarony.