Mimo że rośnie zapotrzebowanie na organiczną żywność ze strony konsumentów, wśród brytyjskich rolników spada zainteresowanie jej produkcją.
Jeszcze 4 lata temu każdego miesiąca 250 farmerów składało wniosek o przekwalifikowanie gospodarstwa. Teraz jest ich zaledwie 40. Skąd ten słabnący zapał brytyjskich rolników. Po pierwsze konkurencja na rynku jest ogromna. Rodzime produkty wypierają dużo tańsze z importu. Farmerzy obawiają się, że zainwestują w organiczną produkcję, a nie mają gwarancji zbytu swoich towarów. Poza tym zdaniem brytyjskich rolników nie otrzymują oni wystarczającego wsparcia od rządu i od supermarketów, z którymi trudno podpisać umowy kontraktacyjne.