Udział dzieci w pracach żniwnych, a co za tym idzie – zatrudnianie ich przy pracach niebezpiecznych i szkodliwych – systematycznie zmniejsza się – podkreślają inspektorzy pracy.
W 2003 r. dzieci do 15 roku życia stanowiły 16 proc. pracujących przy żniwach, a wykonujących prace niebezpieczne i szkodliwe – 28 proc. Wcześniej wskaźniki te były wyższe. W 2001 r. dzieci stanowiły 20 proc. osób zaangażowanych przy pracach żniwnych. Ponad połowa z nich wykonywała czynności, których z uwagi na zagrożenie dla zdrowia i rozwoju nie powinna wykonywać. Rok później udział dzieci w takich pracach zmniejszył się. Wyniósł 17 proc., a wykonujących prace niebezpieczne i szkodliwe – niecałe 31 proc.
W związku z konkursem pod patronatem Prezydenta RP „Bezpieczne gospodarstwo rolne” zorganizowanym w ub.r. z inicjatywy Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, w którą zaangażowała się również Państwowa Inspekcja Pracy, inspektorzy przeprowadzili ponad 3 tysiące wizytacji gospodarstw rolników indywidualnych. W 2002 i 2001 r. takich wizytacji było o ponad 50 proc. mniej. Przeprowadzone w ub.r., jak wynika ze sprawozdania głównego inspektora pracy z działalności PIP w 2003 r., ukazały zróżnicowanie czynników wpływających na poziom bezpieczeństwa pracy.
Podstawową przyczyną nieodpowiedniego stanu bhp w indywidualnych gospodarstwach rolnych jest – jak podkreśla PIP – zła sytuacja ekonomiczna i systematycznie spadająca dochodowość gospodarstw rolnych, która pogłębia degradację techniczną obiektów budowlanych i sprzętu rolniczego do produkcji rolnej oraz uniemożliwia modernizację gospodarstw i odtwarzanie ich infrastruktury technicznej. Innymi przyczynami są m.in.: