Potrawka z zająca, czy też pieczona kuropatwa, albo dzik były na stołach sylwestrowych i będą na stołach karnawałowych rarytasem.
Coraz więcej punktów skupu dziczyzny świeci pustakami. Jedną z przy\czyn jest zbyt niska cena. Na przykład za kilogram mięsa z dzika w skupie można dostać 2,50 zł. Wpływ na to ma zakaz importu polskich dzików do krajów "piętnastki". Państwa zachodniej Europy decyzję te motywowały włośnicą, na którą polskie dziki mają chorować.
Na dobrym poziomie utrzymuje się cena sarniny. Kilogram kosztuje 13,50 zł, ale za to bardzo tanie są w tym roku jelenie. W porównaniu z latami ubiegłymi kosztują one nawet o połowę mniej, czyli około 5 zł za kilogram.
Kolejnym powodem pustek w punktach skupu dziczyzny jest brak drobnej zwierzyny: zajęcy, kuropatw i bażantów, przetrzebionej przez drapieżniki oraz wałęsające się psy i koty.