Polska młodzież nie chce studiować przedmiotów ścisłych, głównie matematyki, fizyki i chemii - alarmują władze wyższych uczelni technicznych.
Przedstawiciele tych uczelni wzięli udział w dyskusji z minister edukacji
Krystyną Łybacką. Odbyła się ona podczas rozpoczętych w czwartek w
Warszawie targów edukacyjnych.
Henryk Rybandel sekretarz komisji
rekrutacyjnej warszawskiej Akademii Medycznej powiedział, że młodzież woli
studiować na kierunkach humanistycznych, bo boi się przedmiotów ścisłych. Za
kilka lat zabraknie nam specjalistów z tych dziedzin. Ważne decyzje gospodarcze
wymagające gruntownej wiedzy matematycznej będą podejmowały osoby, które w
szkole średniej uczyły się głównie historii czy geografii - zakończył sekretarz
AM.
Za rok zacznie obowiązywać nowa matura. Będzie ona podstawą do
przyjęcia na studia. Minister edukacji Krystyna Łybacka uważa, że wyższe
uczelnie powinny zastrzec sobie, że przyjmują tylko tych maturzystów, którzy
zdawali na przykład matematykę. Senaty muszą w tym celu podjąć odpowiednie
uchwały.
Młodzieży nie podoba się ten pomysł. Licealiści, którzy
przyjechali na targi edukacyjne do Warszawy mówią, że matematyka jest po prostu
trudna i trzeba mieć do niej głowę.
Międzynarodowy Salon Edukacyjny
będzie otwarty do soboty. Kierunki studiów i zasady rekrutacji prezentuje
kilkadziesiąt wyższych uczelni z całej Polski.