Policja zatrzymała w ciągu ostatniego roku 15 tysięcy młodych osób pod wpływem alkoholu - podała Informacyjna Agencja Radiowa. Co szósta z nich popełniła w tym czasie czyn karalny. Zapobieganie sprzedaży alkoholu niepełnoletnim jest głównym celem kampanii edukacyjnej "Pozory mylą, dowód nie".
Akcja jest skierowana do osób dorosłych. Psycholog Dorota Krzywicka podkreśla, że to właśnie oni są odpowiedzialni za problemy alkoholowe młodzieży.
Według niej, nie możemy oczekiwać od nastolatków, że w każdej sytuacji zachowają się odpowiedzialnie.
- To dorośli powinni wyznaczać granice i dbać o to, żeby młodzież ich nie przekraczała. Młodzi często nie rozumieją zagrożenia, jakie niesie za sobą spożywanie alkoholu. To dorośli stwarzają sytuacje, które umożliwiają niepełnoletnim picie - podkreśla specjalistka.
Krzywicka przypomina, że alkohol może mieć katastrofalny wpływ na organizm młodego człowieka, może między innymi spowodować nieodwracalne szkody w jego systemie nerwowym.
- Dorośli powinni zwracać uwagę na niepokojące sytuacje związane z alkoholem, nawet jeśli nie dotyczą one ich własnego dziecka - tłumaczy Krzywicka.
- Ludzie często odwracają głowę i udają, że problem ich nie dotyczy. To sprawia, że nastolatki czują się bezkarne - dodaje.
Kampania "Pozory mylą, dowód nie" ma zaangażować osoby dorosłe, aby zwracały uwagę na sprzedaż alkoholu osobom niepełnoletnim. Akcja jest skierowana głównie do sprzedawców i świadków sprzedaży alkoholu.