Jak co roku, od trzeciego czwartku listopada można kosztować beaujolais nouveau – cierpkie, młode wino, w którym jednak na próżno szukać wielkich wartości smakowych. Bardziej chodzi o okazję do świętowania i o tradycję.
Przewiduje się, że na całym świecie zostanie wypitych 58 milionów butelek beaujolais nouveau. W przeciwieństwie do innych gatunków wina, które mogą leżakować, ten im zostanie skonsumowany wcześniej tym lepiej. W tym roku wino jest sprzedawane pod hasłem "beaujolais nouveau - to sama poezja".
To młode wino ma swoich wielbicieli, jednak w większości przypadków chodzi o okazję do wspólnego biesiadowania.
Tegoroczne wino ma delikatny bukiet czerwonych owoców, ale także kandyzowanych ciemnych takich jak śliwki i jeżyny. Ten gatunek jest popularny w Stanach Zjednoczonych i w Niemczech, co dobrze świadczy o umiejętnościach marketingowych producentów z regionu Beaujolais. W "ojczyźnie" młodego wina co roku kilka tysięcy gości bierze udział w tradycyjnym przemarszu tutejszego bractwa winiarzy.
.png)
Zaloguj przez Facebook
