Mleczna droga

Rosyjska minister rolnictwa dwoi się i troi, by spełnić obietnice rządu mówiące o rozwoju rodzimego rolnictwa. Jeszcze w tym roku powstanie 160 wspieranych przez państwo farm mlecznych. W większości mają to być rodzinne biznesy.

Ale powstanie też 16 przetwórni mleka, bo rolnicy musza mieć zbyt dla wyprodukowanego surowca. Jelena Skrynnik uważa, że pomoc z rządowego programu rozwoju rodzinnych gospodarstw i firm rolnych wesprze nie tylko małe farmy, ale także całą branżę hodowlaną.

W zeszłym roku zgłosiło się 11 regionów zainteresowanych inwestycjami, w tym 33. Wspierane jest powstawanie nowych gospodarstw, bądź rekonstrukcja podupadłych. W pierwszym roku działania programu wsparcie otrzymało 52 producentów.


Bezcukrowe soki nie tylko wyjątkiem, a normą- Komisja Europejska przygotowuje projekt całkowitego zakazu dodawania cukru do soków owocowych.

Obecnie na półkach supermarketów można znaleźć kartony, które zawierająco nawet 150 gramów na litr. Nowe prawo odzieli czysty sok owocowy od tego produkowanego z koncentratu.

Na razie aż 87 procent dostępnych w sklepach napojów wytwarzanych jest właśnie z koncentratów, a tylko niecałe 13 procent to rzeczywiście świeżo wyciśnięte owoce. Do tego pełno w nich cukru lub substancji słodzących.

Oddzielną kategorię tworzyć będą nektary. Producenci nadal będą mogli je dosładzać cukrem bądź miodem.

Co ciekawe przepisy zmienią pomidory w owoce- po raz pierwszy zostaną one sklasyfikowane jako składnik soków owocowych.


W rękach najbogatszych państw losy porozumienia o liberalizacji światowego handlu towarami rolnymi. Szczyt G20- czyli grupy 19 państw oraz Unia Europejskiej - już w listopadzie. Pascal Lamy- dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu wiele obiecuje sobie po tym spotkaniu.

Dlaczego akurat to ma być przełomowe? Według Lamiego w zeszłym roku nie było jeszcze tak klarownych celów. Nie będzie lepszej okazji do podjęcia wiążących decyzji, niż na spotkaniu przedstawicieli największych gospodarek świata- przekonuje szef WTO.

Jeśli liderzy światowych mocarstw zechcą współpracować jest możliwe osiągniecie porozumienia w 10 rocznicę rozpoczęcia rundy z Doha, czyli w grudniu tego roku.

Atmosferę nadziei psuje jednak wypowiedź Rona Kirka- amerykańskiego negocjatora, który wyklucza sukces, jeśli Chiny, India lub Brazylia nie zdecydują się na otwarcie granic dla producentów z innych krajów.

A gdy nie będzie nowych możliwości eksportowych, prezydent Barac Obama nie uzyska od kongresu zgody na podpisanie porozumienia na forum WTO.