"Rzuć palenie - masz dla kogo żyć. Zadzwoń pod nr telefonu 0 801 108 108" - to jedno z 14 nowych ostrzeżeń, które będą umieszczane na opakowaniach papierosów. Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt rozporządzenia w tej sprawie.
Nowy katalog ostrzeżeń zawiera hasła: "Palenie jest przyczyną 90 proc. przypadków raka płuc", "Palenie jest przyczyną raka jamy ustnej i gardła", "Palenie niszczy płuca", "Palenie jest przyczyną zawałów serca", "Palenie jest przyczyną udarów i niepełnosprawności", "Palenie jest przyczyną miażdżycy", "Palenie zwiększa ryzyko utraty wzroku", "Palenie niszczy zęby i dziąsła", "Paląc możesz zabić swoje nienarodzone dziecko", "Dym szkodzi twoim dzieciom, rodzinie i przyjaciołom", "Dzieci palaczy często idą w ślady rodziców", "Rzuć palenie - masz dla kogo żyć. Zadzwoń pod nr telefonu 0 801 108 108", "Palenie obniża płodność", "Palenie zwiększa ryzyko impotencji".
W projekcie rozporządzenia przewidziano okres przejściowy do 28 marca 2015 r. Obowiązek wprowadzenia nowych ostrzeżeń wynika z unijnej dyrektywy.
Z danych GIS wynika, że papierosy pali ponad 32 proc. Polaków; większość uzależniła się przed osiągnięciem dorosłości; blisko połowa z nich pali w obecności dzieci, rocznie rodzi się ok. 100 tys. dzieci, których matki paliły w ciąży.
Komisja Europejska przygotowała projekt nowelizacji unijnej dyrektywy tytoniowej - którego nie popiera Polska - przewiduje on m.in. zakaz sprzedaży w UE papierosów smakowych, np. mentolowych oraz tzw. slimów. Opakowania papierosów i produktów tytoniowych muszą być w 75 proc. pokryte wizualnymi i słownymi ostrzeżeniami zdrowotnymi. Oznacza to, że jeśli propozycja wejdzie w życie, to trzy czwarte paczki zajmą zdjęcia np. chorych organów wewnętrznych czy zniszczonych rakiem tkanek oraz komunikaty typu "palenie zabija".
Zabronione ma być również umieszczanie na opakowaniach elementów promocyjnych. Kraje członkowskie mogą jeszcze zaostrzyć przepisy i wprowadzić w uzasadnionych przypadkach jednolite opakowania bez znaków firmowych i logo marki.
Zniknąć mają też informacje dotyczące substancji smolistych, nikotyny i tlenku węgla, które znajdują się z boku opakowania. Według KE informacje te wprowadzały w błąd, dlatego zamiast nich pojawi się prosty komunikat, że dym tytoniowy zawiera ponad 70 substancji powodujących raka.
6802813
1